czwartek, 28 czerwca 2012

Na tamborku fiolety koronkowe


Nareszcie rozpoczęłam nową robótkę. Postanowiłam sobie sprawić prezenty, tak , właśnie sobie. Kilka pomysłów już dawno kołatało mi się w głowie, musiałam tylko ubrać je we własnej wyobraźni. Już tak mam że jak chcę urzeczywistnić swój pomysł to najlepiej robię to przed snem. Zamykam oczy i projektuję szczegóły, wymyślam kolorystykę, zastanawiam się jak to uszyć, jak ozdobić , jak oprawić aby wszystko ze sobą grało. Wyświetlam projektorem swego umysłu obraz w wyobraźni i widzę to coś jakby było prawdziwym prototypem. Gdy się obudzę wiem co chcę uzyskać i jak to ostatecznie ma wyglądać. Gorzej z realizacją , czasami muszę modyfikować prototyp lub nie co zmienić ale w większości udaje mi się wykonać to co sobie wyobrażałam. 
Jeszcze nie zdradzę co to będzie, ale to ma być tylko i wyłącznie dla mnie, powracam więc do dam i świata pełnego koronek oraz do ulubionego głębokiego fioletu.

14 komentarzy:

  1. Juz na tym etapie prezentuje sie pieknie, zatem spodziewam sie czegos wyjatkowego!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze czekam na Twoje nowe robotki i ta mam nadzieje ze ta po skonczeniu bedzie rewelacyjna , jak i pozostale .Pozdrawiam Ula z Gor Blekitnych

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze czekam na Twoje nowe robotki i ta po skonczeniu bedzie rewelacyjna
    ( fiolet to moj ulubiony kolor) jak i pozostale Twoje prace.Pozdrawiam
    Ula z Gor Blekitnych

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie i pięknie się zapowiada:)
    fiolet to także mój ulubiony kolor więc czekam już z niecierpliwością na kolejną odsłonę:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. A to ci zgadywajka, ale na pewno cudo będzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. oj , jak ja lubię ten kolorek:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi tajemniczo, ale z pewnością będzie to coś niesamowitego. Pozdrawiam Cię i życzę miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio też polubiłam wszelkie fiolety, więc z niecierpliwością wielką czekam na kolejne odsłony tej tajemnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również niecierpliwie czekam na odkrycie następnego fragmentu tajemniczego projektu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tajemnoczy fiolet, brzmi zachęcająco.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. piękności! ten fiolet ma coś w sobie... coś sexy ;) zawijasy jeszcze bardziej podkreslają jego oryginalność :)piekne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny ten fiolet,a arabeski wyglądają obiecujaco...!

    OdpowiedzUsuń