wtorek, 18 października 2016

Kuferek ze storczykiem


Niesamowicie ponuro na dworze, czekam na złotą polską jesień i nic z tego. Tak dla poprawy nastroju dzisiaj pokażę wam kuferek ze storczykiem.Oczywiście kuferek z tych co to spełniają marzenia , czyli motyw wybrany przez obecną posiadaczkę tego pudełka.

 U mnie nadal etap pakowania pudeł z dobytkiem, sama sobie nie zdawałam sprawy ile tego nagromadziliśmy. Misiek wyniósł do biblioteki niezliczoną ilość książek, mam nadzieję , że komuś jeszcze posłużą. Zostawiamy tylko ulubione, sentymentalne oraz nowsze pozycje i tak nazbiera się nie wiadomo ile pudeł z książkami, gazetami. Bo jak mam się rozstać z wydawnictwem Burdy?.............nie oddam !!!!.......... najwyżej będę ciągnąć za sobą na piechotę, bronię je pazurami przed unicestwieniem przez  mego M., chyba mnie dobrze rozumiecie? Mogę ciuchy zostawić , ale moje gazety? moje przydasie robótkowe?...............nigdy !!!

piątek, 14 października 2016

To jeszcze nie Boże Narodzenie


 To jeszcze nie Boże Narodzenie, ale ja stworzyłam kuferek nawiązujący do tego święta. Jak zwykle spełniam marzenia; koleżanka przyniosła serwetkę z motywem poinsecji i chciała ją mieć na kuferku, do tego kolor zieleni świerkowej. Zabierałam się za to zadanie z mieszanymi uczuciami, główkowałam jak to wszystko do siebie dopasować, ale wyszło chyba nieźle. 

U mnie nadal chaos, oczekiwanie i porządki w piwnicy, wiecie jak to jest gdy dwa chomiki zbierają wszystko przez 30-ci lat , teraz tak trudno się rozstać z niektórymi rzeczami, a trzeba zmniejszyć ich ilość.W związku z tym rzadziej tu bywam, ale nie opuszczam tego miejsca, tyle tylko , że muszę uporządkować swoje życie prywatne. Do usłyszenia.