czwartek, 15 października 2015

Twórczy bałagan


Wielki bałagan u mnie króluje, bałagan ale twórczy, już dawno tyle na raz nie robiłam. Moją pracownią jest stół w kuchni, pierogów więc nie robię bo nie mam na czym. Wy też tak bałaganicie przy robótkach?
 Różne rzeczy w różnym stopniu zaawansowania, więc niedługo się odezwę .
Życzę miłego wieczoru.

11 komentarzy:

  1. Czekam z niecierpliwością :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie identycznie w salonie, no cóż... :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To Wy macie tylko w kuchni albo w salonie a ja wszędzie gdzie nie spojrzysz tam coś leży. Nie umiem już od dawna tego ogarnąć. Widzę że będzie się działo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż... Twój bałagan jest piękny :) Jak patrzę na mój stół, wszystkie blaty i chwilami podłogę... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i ja.....tylko prace moje jakieś takie mniej atrakcyjne z tego twórczego nieładu wychodzą......

    OdpowiedzUsuń
  6. Nitki aż tak nie bałaganią ;) Jak się tworzy, to bałagan musi być :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety też mam okropny bałagan. Marzę o osobnym pokoiku - pracowni, ale to na razie nie realne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mimo starań zawsze się nabałagani i potem trzeba sprzatac bo mało miejsca

    pozdrawiam i życzę owocnej pracy

    OdpowiedzUsuń