Lubicie angielska porcelanę? bo ja tak. Lubię sielskie motywy na porcelanie, zdobyłam kiedyś talerze w zieleni. W różach miałam tylko mały talerzyk, ale niestety zbiłam, o ja nieszczęsna, i z żałości za tym talerzykiem zrobiłam medalion w kolorach i motywach takich jak na angielskiej porcelanie. Serwetkę trzymałam jak relikwie, już takich nie ma ; są tam sanie , zimowy krajobraz, renifery i ostrokrzew, razem pięknie skomponowane. Bombka znalazła miejsce w witrynce razem z filiżankami.
Medalion spięty miedzianą kratką.
Szkoda talerzyka, ale medalion cudowny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny medalion :)
OdpowiedzUsuńPiękne...cudeńko... na żywo musi wyglądać jeszcze wspanialej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne i pięknie wykonane. prawdziwe cudenka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że talerzyka już nie ma, ale może gdyby był, to nie powstałaby ta piękna bombka? Jak widać nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna bombka:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniala bombka..a scenki rodzajowe w stylu francuskiego Toil de Jouy sprawdzaja sie w kazdym przypadku czy to na tkaninie, czy na porcelanie czy na serwetkach papierowych.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńPiękna bombka! Motyw urzekający. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna bombka, Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńAsiu, bombka śliczna ! Wielokrotnie miałam tę serwetkę w ręku i do tej pory nie wykorzystałam... może w końcu jednak...kiedyś... i ja podobną bombkę zrobię :) Pa !!!
OdpowiedzUsuńBombka piękna...a talerzyk można skleić sokiem z czosnku...jeśli to porcelana...serdeczności...Amfilada...blogspot.com
OdpowiedzUsuńpiękne dzieło sztuki!!! pozdrawiam serdecznie !
OdpowiedzUsuńJak zwykle piekne dzielo, !!!! pozdrawiam Ula a Gor Blekitnych
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńNowa szata bardzo ładna-świąteczna.Bombki mistrzowskie.,
OdpowiedzUsuńBardzo piękny medalion. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny medalion. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie przez przypadek ale bardzo mi się wszystko podoba, więc zostaję na dłużej. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny choinkowy medalion, choc moze byc osobna ozdoba. A ja akurat wczoraj kupilam dzbanek do herbaty z angielskiej porcelany, wlasnie w kolorze czerwieni, no i za grosik, bo na starociach :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :-)).
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ze stryszku.
Wspaniała!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA to nie z porcelany !?
OdpowiedzUsuńA wygląda jakby była ;-)
Kochana Twoje bombki zawsze zachwycające i mega precyzyjnie wykonane !!!
Prawdziwe cacka !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Dziękuję za wszystkie komentarze, cieszę się że bombki wam się podobają. Nie wiedziałam że porcelanę można sklejać sokiem z czosnku, czego to człowiek się nie dowiaduje.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudna bombka.
OdpowiedzUsuńOd dawna zagladam , jestem pelna podziwu dla tego co robisz , zdolna bestia z Ciebie:)
OdpowiedzUsuńA bombka naprawde bardzo angielska:) Pozdrawiam i dopisuje bloga do ulubionych.
Kasia z Alzacji:)
Zielona porcelana to było moje marzenie...teraz zbieram skorupy w białym kolorze, ale jak zobaczę biało (nie kremową) zieloną, to zachcę natychmiast! Moje wprawne oko widzi, że praca jest idealna...jak to u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńNauczaj tej staranności i warsztatu resztę " wyklejających", bo decoupage kojarzy się z kiczem, niestety, a to niesprawiedliwe. Miło jest zawiesić oko na takiej ładnej pracy :*
PS. aż mam ochotę coś "zdekupażować" na choinkę, ale czasu brak :(
Arine a ja pamiętam twój decoupage i chętnie zobaczyłabym twoje prace w tej technice , były wyjątkowe i piękne.
Usuńło matko, cudowne. Rzeczywiście wygląda jak porcelana. Cudne
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie http://decoupajage.blogspot.com/