środa, 12 lutego 2014

Kuferek pełen błękitnych snów.


Witam w błękitach. 
Tak się ostatnio złożyło, że znów sięgnęłam po nieśmiertelne ,niebieskie róże, a wszystko to dla " Siostry Blue".  Tak właśnie , "Siostra Blue" uwielbia kolor niebieski i stąd jej przydomek. 
Jak ktoś nie lubi niebieskości to dzisiaj nie ma co u mnie szukać, bo przez cały post bije niebieskim po oczach, zapraszam natomiast amatorów tego koloru, może się zrobić niebiesko w oczach. 
Ja osobiście bardzo lubię kolor niebieski, a zwłaszcza niebieską porcelanę. Mimo to, niebieskiego koloru w domu moim nie znajdzie, jedynie w pokoju mojej córci. Na szczęście czasami wykonuję prace dla osób kochających się w kolorze blue.


 A więc........................ponoć zdanie nie powinno zaczynać się od tego stwierdzenia, ja jednak tak rozpocznę, bo tak lubię i już.
A więc, moją linię produkcyjną mieszczącą się na stole kuchennym opuścił kuferek na biżuterię . Kompletnie , niemiłosiernie romantyczny, choć nie jestem do końca przekonana czy Siostra Blue jest romantyczką, na tyle jej nie znam, ale postarałam się aby koloru niebieskiego nie zabrakło.


 Na białe tło naklejony został wydruk damy. Damę tą namalował dawno temu ilustrator Harrison Fisher. Seria dam w jego wykonaniu to jedna z piękniejszych kolekcji i moja ulubiona.


 Dookoła umieściłam niebieskie róże pochodzące z ulubionej serwetki. 
Owalny obraz damy wpleciony w gałązki róż, ozdobiony perełkami.


 Ostatnia warstwa lakieru na wieku, to lakier Touchme firmy To.Do, lakier aksamitny , miły w dotyku, bardzo go lubię. 
A tak na marginesie , jest on bardzo trwały , gdyby ktoś miał wątpliwości. Pokryłam nim konewkę do podlewania kwiatów, było to dobre parę lat temu. Kwiaty podlewam nią codziennie, a lakier trzyma się wyśmienicie. 


 Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam etap końcowy prac, moment gdy wymyślam jak wykończyć pracę. Przyznam się że nie mam w tym żadnego hamulca.Tutaj dodałam bawełnianą koronkę , oczywiście w kolorze blue ,w którą wplotłam białą , cienka wstążeczkę. 


 Dodałam też małe pele mele, wydaje mi się że w ten sposób zyskujemy dodatkową powierzchnię użytkową ; można coś na nim zawiesić np.kolczyki, albo włożyć ulubioną fotografię lub miłosny liścik. Pele mele dodatkowo dodaje dużo uroku i ciepła  wnętrzu kuferka, aż się chce jak najczęściej zaglądać do środka. Bardzo cenię sobie takie dodatki, zresztą bardzo osobiste.


 Nie mogłam się powstrzymać ,umieściłam na dnie następną różę...............ha,ha 


I ja mam coś niebieskiego, to filiżanka w niebieskie róże i talerzyk z angielskiej porcelany. 


Życzę dobrej nocy, pełnej błękitnych snów. 

52 komentarze:

  1. Przepiękny odcień, taki dosyć chłodny, lubię takie. No i te róże, czego chcieć więcej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuferek jest naprawdę śliczny;)Masz talencik;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja uwielbiam niebieskości tak w domu jak na mnie. Kuchnia moja dokładnie w tych barwach, do kompletu gabinet, pokój, który otrzymałam od córki.
    Kuferek świetnie wykonany.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Очень нежная шкатулка получилась! Красота!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kuferek. Dopracowany w każdym szczególe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. I to są właśnie moje kolory, uwielbiam taki odcień niebieskości. Kuferek wyszedł Ci znakomicie, ja trzymałabym w nim walentynkowe serca.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest piękny, romantyczny rzeczywiście wprost nieprzyzwoicie, ale gdy ktoś kocha niebieski, to przecież musi mieć w sobie choć nutkę romantyzmu... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkatułka jest piękna, bardzo mi się podoba, precyzyjnie wykonana i jak dla mnie wszystko idealnie dopasowane, piękne zdjęcie na wieczku szkatułki, gratuluję pomysłu i wykonania

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuferek piekny z nutka romantyzmu ,jak zawsze wszystko wykonane z detalami....Pozdrawiam
    Ula z Gor Blekitnych

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiało romantyzmem, damami w krynolinach, ulotnymi spojrzeniami, dżentelmenami.
    Wykonanie perfekcyjne, aż żal, że nie u mnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jestem może miłośniczką błekitów ale umiem docenić ich delikatny, zwiewny urok. A Ty w swoim pieknym pudełku wydobyłaś z nich wszystkie pozytywy. Takiego schowka na biżuterię to każdy może pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne te błękity, perfekcyjne wykonanie w każdym calu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku, jaki śliczny kuferek!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudeńko. Aż sama mam ochotę zacząć zabawę z decopague tylko nie wiem jak się za to zabrać. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kuferek w 100% dopieszczony! Przepiękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny ten kuferek. Naprawdę bajeczny.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kuferek wyszedł niebiańsko, perełki dopełniły całości, sliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  18. "Dlaczego jest tyle wszystkiego na świecie,
    szczęścia radości, cierpienia i burz,
    lecz nie ma niestety, o ludzie, czy wiecie,
    nie ma niebieskich róż?

    Ja znam takie oczy, niebieskie i duże,
    gdzie niebo swój lazur składało od lat,
    a w oczach tych widzę niebieskie dwie róże,
    o których zapomniał świat."

    Nie wiem, czyja to piosenka, ale moja ukochana babcia śpiewała mi ją, jak byłam mała i tak mi się jakoś skojarzyło z Twoim postem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, śliczne słowa piosenki, zapamiętam.

      Usuń
  19. Wyczarowałaś cudowną skrzyneczkę!

    OdpowiedzUsuń
  20. mistrzostwo po prostu, chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem tu po raz enty, oglądam, smakuję i... nadal nie wiem co napisać.
    Tak wg mnie wygląda doskonałość!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bajeczny ,brak słów aby opisać jego piękno.Perełka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale cudeńko. Uwielbiam te błękity.
    Pozdrawiam Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  24. Zakochalam sie w tym kuferku:)
    Co nie dziwne, bo kocham wszystko co niebieskie;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny!!! Powiedz proszę czy ta konewka jest plastikowa czy metalowa? Bo właśnie przerabiam swoją z plastiku i zastanawiam się jaki lakier kupić, żeby mogła być użyteczna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konewka jest metalowa, na plastik trzeba położyć primer a dopiero farbę lub lakier, będzie się wtedy dobrze trzymało podłoża.

      Usuń
    2. możesz polecić konkretne preparaty? bo ja początkująca jestem i strasznie gubię się w tych wszystkich chemikaliach

      Usuń
    3. Na powierzchnię typu plastik, metal, szkło kładzie się primer, to jest preparat ułatwiający przyczepność farb, ja używam od dłuższego czasu Gesso firmy Maimeri , ale są primery Stamperii itp. poszukaj w sklepach internetowych albo w papierniczych lub w sklepach stacjonarnych zajmujących sie sprzedażą produktów do decoupage.

      Usuń
  26. Jesteś niesamowicie staranna, wyszło cudeńko dla niezwykłej osoby!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest wyjątkowy! przepiękny!...jak blue - kolor nieba, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo romantyczny kuferek i wspaniałe wykończenie wnętrza. Ja taką damę wykorzystałam do ozdobienia koszyka z papierowej wikliny:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowny kuferek jak wszystkie Twoje dzieła zresztą:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Same piękności, romantyzm wylewa się zewsząd. Bardzo w moim stylu. Naprawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja także bardzo lubię ten kolor!!! A kuferek bardzo piękny,zresztą wszystkie prace podziwiam,bo są wyjątkowe i tak starannie dopracowane.Gratuluję!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Jej! Ten kuferek jest przecudny! Zakochałam się w tych niebieskich różach ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. rozmarzyłam się.....na niebiesko

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię sposób, w jaki zwykłe przedmioty przemieniasz w piękne rzeczy dopracowane w każdym szczególe. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  35. Zaglądam tu ciągle i z podziwem, pokorą oglądam te cuda. Dzisiejszy kuferek powalił mnie na kolana...
    pozdrawiam i proszę o więcej :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne niebieskości, moje ulubione. Wspaniałe przedmioty tworzysz, niezwykle gustowne. Gratuluje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Skrzynka wygląda bardzo estetycznie, kobieco, a niebieska filiżanka jeszcze bardziej to podkreśla - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczny kuferek z pięknym wnętrzem.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Przepiękne. Bardzo subtelne.

    OdpowiedzUsuń
  40. Blue skarbnica przepiękna...:)
    Moja kuchnia króluje w odcieniach blue...
    niektórym wydaje się ten odcień zimnym kolorem, ja go lubię bo obok bieli wnosi czystość ...
    Pozdrawiam:)
    a Róże to mój przewodni temat...:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudny! Uwielbiam takie klimaty w niebieskościach. Sama nic podobnego w domu nie mam. Jeszcze. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  42. cudowny kuferek w moim klimacie:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Kuferek super :) ten niebieski, dech w piersi zatkało:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń