Witam poświątecznie.
Ostatnio dużo się u mnie działo dobrego i niedobrego, przełomowe decyzje odnośnie mojej pracy, w domu dużo pracy, w pracy dużo roboty, jak zwykle Święta spędziłam na oddziale, więc nie znalazłam czasu na blog, ani na indywidualne życzenia świąteczne z czego nie jestem zadowolona, ale coś za coś.
Dopiero dzisiaj mam chwilę oddechu, mogę więc przynajmniej podziękować za wszystkie życzenia , za obecność w tym miejscu i za wszystkie komentarze. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Skupiłam się dzisiaj tylko na zdjęciach, na których umieściłam kilka chwil z ostatnich dni uwiecznionych aparatem.
Para zajączków , które towarzyszyły nam przez Święta Wielkanocne. |
Dziewczynka z koszyczkiem została oprawiona w ramkę i była ozdobą świątecznej dekoracji. Stokrotki posadziłam wśród zielonego zboża. |
Świąteczny stół w tym roku przykryty został obrusem w drobne dzikie różyczki. Talerzyk z różanymi jajeczkami pasującymi do obrusa. |
Uszyłam obrus w ulubionym fasonie nazwany przeze mnie "Maria Antonina", bo bardzo przypomina mi suknie z tej epoki. |
Do obrusa uszyłam podkładki pod talerze, w środek wszyłam specjalny materiał ,który nie przepuszcza plam na obrus. |
Na dzisiaj to wszystko, a następnym razem podzielę się tym , czym zajmowałam się przed Świętami i po nich, a co mnie absorbowało totalnie.
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego tygodnia.
Beautiful! :)
OdpowiedzUsuńPiękny obrusik i z miłą chęcią zobaczyłabym taki na moim okrągłym stole, ale jak go uszyć..?
OdpowiedzUsuńMoże jakieś wskazówki? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję.
UsuńWyciąć koło i długi pas na falbanę co najmniej 2x obwód koła. Falbanę podłożyć, przymarszczyć , przyfastrygować i zszyć z kołem. I obrus gotowy..
Witam poświątecznie...obrusik piękny...haft oprawiony pięknie sie prezentuje...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńZajęcza para słodka, a pisankami zachwycam się nieustająco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zajaczki , obrusik. pisaneczki wszystko pieknie sie prezentuje pozdrawiam jesiennie Ula z Gor Blekitnych
OdpowiedzUsuńjak pięknie różyczkowo
OdpowiedzUsuńBardzo przytulny kącik :). Z wielką przyjemnością "zajadałabym" tam śniadania, obiady i kolację :).
OdpowiedzUsuńŚliczne! Twoje zdolne łapki wszystko potrafią. Piękny obrus uszyłaś, taki delikatny, dużo w nim ciepełka domowego.
OdpowiedzUsuńLubię tę nostalgię i spokój z Twoich zdjęć. Piękny obrus.
OdpowiedzUsuńmasz piekny styl pisania,no i fajne decoracje,pozdrawiam milutko Irena
OdpowiedzUsuńPiękny świąteczny wystrój - zdecydowanie wielkanocny. Obrus z falbanką fantastyczny!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))