niedziela, 23 grudnia 2018

Przedświąteczny bałagan


Nie będzie pięknych zdjęć z katalogu, są zdjęcia z normalnego domu , gdzie przed świętami panuje roboczy bałagan i chaos. 
Całą niedzielę spędziłam na pitraszeniu i pieczeniu.
W pogoni codziennego dnia nie mam czasu, a dzisiaj muszę przyznać , miałam niezmierną przyjemność w wykonywaniu tych czynności.
Dom pachnie domem, czyli świeżym ciastem, dobrym jedzeniem. 
Stwierdzam , że otwarta kuchnia ma tę zaletę, że nie jestem pozostawiona sama ze sobą.Widzę co się dzieje dookoła, w tle leci muzyka, świeci się choinka, to i przyjemnie jest coś robić w kuchni.Doceniam tę zmianę.
Jutro będzie czysto i odświętnie, a  dziś jest jak jest, i to jest cudowne.


Pozdrawiam cieplutko 

8 komentarzy:

  1. Ha ha !!! Otwarta kuchnia - ma zalety, ale ma też wady ! Wiem coś o tym, ale co tam ? Idą święta !!!Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło, bo tak prawdziwie i domowo☺ Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem tu pierwszy raz, ale zapach jaśminu przyciąga mnie zawsze jakby był częścią mnie, przycupnę, zostanę na chwilę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, mniam, taki urok świąt, Wesołych Świąt :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widoki iście domowe. Takie mam i takie lubię, ale niestety nie mam otwartej kuchni, a szkoda. Pyszności przygotowałaś. Życzę całej rodzince, by święta upłynęły w zdrowiu, spokoju i radości:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak w kazdym domu przed swietami gotowanie, pieczenie i te zapachy prawdziwa magia swiat Wesolych Swiat. Ula z G.B

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest super 🎄mmiłych przygotowań do Świąt 🎄

    OdpowiedzUsuń
  8. Przedświąteczny bałagan na swój urok. :) Życzę bardzo magicznego nowego roku, zdrówka i dużo miłości. :)

    OdpowiedzUsuń