KLIKNIJ A DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ O SAMYM ARBORETUM
Byłam dzisiaj w Raju, nie, nie kłamię, okres kwitnienia różaneczników i azali w Arboretum w Wojsławicach to spacer po Raju, bynajmniej ja się tak czuję. Raz w roku aplikuję sobie ucztę dla wszystkich zmysłów, delektuję się intensywnymi barwami kwiatów, robię dziesiątki zdjęć, bo każdy kwiat jest inny. Najstarsza część parku , gdzie pod drzewami kwitną wiekowe różaneczniki to moje ulubione miejsce, to tak jakby nagle znaleźć się w bajce, no bo jaki malarz użyłby takiej palety kolorów farb , jak robią to rododendrony i azalie.
Oczywiście podziwiałam też kolekcję kosaćców i piwonii, one uzupełniły mój zachwyt, niesamowite kolory.
Jak ktoś jeszcze nie był w tym miejscu polecam z całego serca. Piwonie dopiero zaczynają swój taniec , potem będą kwitnąć liliowce , a jest to największa kolekcja w Europie, nie wspomnę o drzewach, krzewach i bylinach.
Dzisiaj krótka migawka, która nie jest w stanie uchwycić tej bajki.
Oczywiście korzystam z okazji i kupuję kilka roślin w szkółce przed Arboretum, tym razem kupiłam liliowce.
Pozdrawiam cieplutko Jasmin
Zazdroszczę bo ja tam się wybieram i wybrać się nie mogę. Pięknie kwitną też różaneczniki i azalie w parku w Książu. Piękne są też tam wiekowe bluszcze na murach. Warto się wybrać. pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńMałgosiu byłam w Książu i to podczas kwitnienia różaneczników i nie tylko," tyz piknie"
UsuńAle piękne miejsce! Cieszę się, że są takie w Polsce. Miesiąc temu byłam w ogrodzie botanicznym w Holandii w Keukenhof. Ta feeria barw, zapachów, gatunków i odmian robiła wrażenie. Nie wspominając o mnogości ludzi. Na Twoich zdjęciach nie widać tego. :) Pozdrawiam kwitnąco.
OdpowiedzUsuńMarto ja odwiedzam Arboretum z samego rana , jak tylko otwierają, potem dla mnie jest za tłoczno
UsuńCudowne miejsce. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam zawitam. Dla mnie to wyprawa aż z Gdańska
OdpowiedzUsuńElu warto wybrać się na taką wyprawę.
UsuńTeż tam byłam , choć dawno temu.Wspaniałe miejsce.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce, aż chce się żyć, natura jest niedoścignionym mistrzem.
OdpowiedzUsuńPrzecudowne kwiaty. Ja byłam w raju orchidei więc doskonale cię rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Byłam jak kwitły liliowce ale wybiorę się za rok jak będą kwitły rododendrony jestem zachwycona zdjęciami a co to będzie jak zobaczę na żywo !
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Wojsławice to jeden z najpiękniejszych ogrodów w Polsce. Zawsze jest dla mnie źródłem inspiracji.
OdpowiedzUsuń