Jeżeli gładząc dziobem długie pióra upuszczą jedno - pióro długo spada, zanim dna jezior głębokich dosięgnie. I o policzek trąca - wieść ze świata, gdzie jasno, ciepło, swobodnie i pięknie.
Czesław Miłosz
Moja wariacja na temat bieżnika, wygląda tak jak na zdjęciach, spiczaste zakończenia udekorowane zwisającymi serduszkami zawiązanymi na kokardki , w kolorach takich jak na bieżniku.
Do haftu krzyżykowego doszedł haft supełkowy imitujący lawendę, ptasiory mają zamiast ogonków kiście lawendy, właściwie to bardzo bajkowe ptasiory, jakaś taka mutacja bociana, czapli i lawendy, więc niech zostaną nazwane prze ze mnie lawendowymi ptasiorami. Kochliwe bardzo, więc dookoła nich są rozsypane serduszka różnego kształtu.
Wzór zaczerpnęłam z tego katalogu, trochę go naciągając do moich potrzeb.
Przepiękny jest, nie mogę oderwać oczu :)
OdpowiedzUsuńbardzo miło! wiosenne kolory
OdpowiedzUsuńGreat work, I lake it!
OdpowiedzUsuńHappy weekend and greetings.
Brak słów!!! Precyzja, pomysł, kolory, serduszka obciążniki... Ah, niesamowita jesteś totalnie!!! Ten pierwowzór nie dosięga Ci do pięt.
OdpowiedzUsuńWOW !!! Cóż mogę dodać innego niż wcześniej już dziewczyny napisały. Lawendowe ptasiory wyszły cudnie...ta lawenda w ich dziobach taka realistyczna... pomysł z serduszkami przedni.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda .
OdpowiedzUsuńCudny bieżnik! I ja nie mogę oderwać oczu... supełki nadają niepowtarzalnego klimatu całości!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny, zazdroszczę talentu.Pozdrawiam Bożena anielskie-sekrety.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczny, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFantastyczne ptaszory, wyglądają tak jakby rzeczywiście miały ogonki z gałązek lawendy albo były posypane jej kwiatami:)))
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się wykonywane przez Ciebie bieżniki. Mają świetne wzory :)
OdpowiedzUsuńsuper:))świetne ptasiory,a i lawenda bardzo do nich pasuje:)całośc daje fajny efekt:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój pomysł na serduszka zwisające z boku.A ogólnie bieżniczek cudowny.
OdpowiedzUsuńPtasiory są świetne, ale wykończenie bieżnika...te serduszka wiszące, lawendowa wstążka. Miodzio :O)
OdpowiedzUsuńOdkrywcza nie będę... CUDO!!!
OdpowiedzUsuńOryginalny wzór nie umywa się do Twojej interpretacji!!! Serduszka jako obciążniki są fantastycznym pomysłem!
A już ten haft supełkowy..., no po prostu brak słów:)))
Pozdrawiam cieplutko :)
Przepiękny :)zdolna jesteś bardzo :)
OdpowiedzUsuńTwoje tonacje ładniejsze. Ta lawenda w dziobka i ogonkach jest super.
OdpowiedzUsuńprzepiękna praca, bardzo wiosenna w odbiorze :)
OdpowiedzUsuńprześliczny! i taki wiosenny!
OdpowiedzUsuńDekoracja stołu - palce lizać! Bardzo pomysłowa bestia z Ciebie!
OdpowiedzUsuńPiękny ten bieżnik. I niezwykle oryginalny. Takiego, to nawet jeżeli człowiek by bardzo chciał, to na próżno szukać w sklepie:)
OdpowiedzUsuńwww.zawszewiosna.blox.pl
zabłądziłam do Ciebie przez przypadek - wiesz przypomniałaś mi ile piękna do okola nas - ile różności ile kolorów... przypomniałaś mi co to znaczy mieć pasję... oczywiście bieżnik piękny, ulotny subtelny... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Uwielbiam taką kolorystykę i podziwiam za cierpliwość w tworzeniu takich prac!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bożena :)
Cos nieprwadopodobnie pięknego.
OdpowiedzUsuńBosko! Ale masz niesamowity talent!
OdpowiedzUsuńSą przepiękne :)))
OdpowiedzUsuńJest przesliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ALE SUPER TE PTASIORY..A JA JESZCZE NIE WYSZYLAM SOBIE ŻADNEGO OBRUSU ANI BIEŻNIKA...DZIWNE...
OdpowiedzUsuńTe lawendowe ptasiory są niesamowite, ale jesteś pomysłowa!!! Brawo, jestem zachwycona i wykonaniem i interpretacją:))
OdpowiedzUsuńLawendowo i wiosennie mi. Superowy ptasiory.
OdpowiedzUsuńJaśminko, to kolejna Twoja praca, która rzuciła mnie na kolana! Bieżnik jest cudny!
OdpowiedzUsuńCudo Cudo CUDO! Nie mogę się napatrzeć na te ogonki!
OdpowiedzUsuńsuper jaki wesoły i pozytywny, rewelacja
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękne sa te Twoje lawendowe ptasiory !! bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńOhhhh c'est magnifique
OdpowiedzUsuńMAMINOU
Wspaniale dopasowałaś ten wzór do siebie, wygląda o wiele lepiej niż oryginał!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca:)
ale tu pieknie , prawdziwe cuda powstają.
OdpowiedzUsuńzaniemówiłam po prostu, cudo
OdpowiedzUsuń