U mnie znowu chustecznik, ale, ale.........to nie nowość, robiłam go dawno na Sabaciku w Okunince, nie skończyłam i leżakował biedaczek w pudle piwnicznym. Znalazła się okazja, aby go ukończyć i oto
wylakierowany otrzymał dodatek w postaci kropek i koronki ,powędrował sobie do koleżanki.
Nie jestem dzisiaj zbyt rozmowna, więc na tym kończę. Pozdrawiam cieplutko wszystkich zaglądających w moje kąty.
Powyżej zasuszone róże, takie smutne , jesienne .
A poniżej dla odmiany zdjęcia robione letnią porą, nie miałam okazji wstawić tego bukietu na blog, czynię więc teraz.
Bukiet różany na różanym obrusie.
Jest śliczny :) Muszę kiedyś spróbować z taką koroneczką
OdpowiedzUsuńJa mam tak czasami że coś zaczynam a potem odkładam.Zmieniam koncepcję i jeszcze raz ...
Ale jak zaczynam się tym denerwować to zmieniam decu na maszynę i na odwrót ..albo sprzątam i mi przychodzi do głowy setny z rzędu pomysł
śliczny, koroneczka nadaje mu ciekawego wyglądu
OdpowiedzUsuńRóże to moje ulubione kwiaty i nie obchodzi mnie, że pretensjonalne.
OdpowiedzUsuńChustecznik pięknie przypudrowany.
Niezwykle zainteresował mnie Twój nitkowy obrusik. Czy sama go robiłaś? Trochę słabo widać jak jest wykonany, a bardzo mnie intryguje. Czy mogłabyś dać jakieś namiary odnośnie techniki?
Pozdrówki.
Obrus z odzysku, a ja nie mam takich zdolności aby wykonać taki sama. Nie wiem jak jest robiony, niestety na tym się nie znam.
UsuńChustecznik różany przepiękny i w romantycznym stylu. Róże są tak pięknymi kwiatami ,że nawet zasuszone są pełne uroku . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny, elegancki - super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Krzysiek z Chainmaille.pl
Mimo, że kwiatki, to taki spokojny, jesienny, elegancki :)
OdpowiedzUsuńWszystko ładne, znaczy chustecznik- róz sie nie suszy-ale to jeszcze prabacie mówiły-że choroba w rodzinie....
OdpowiedzUsuńale ale ja to bym sobie bardziej popatrzała na Twoje hafciki:) .... wspaniałości....
Myszkusiu hafciki będą, robią się , ale ja lubię dłubać przy innych technikach, więc trochę urozmaicam posty.
Usuńuwielbiam wszystko co różane, a w Twoim wykonaniu zawsze jest śliczne
OdpowiedzUsuńPiękny chustecznik, obrus, róże i wszystkie te Twoje dzieła na ścianie też! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa też kocham róże :) I chustecznik śliczny :)
OdpowiedzUsuńI wyszedł post w różanym, romantycznym klimacie. Chustecznikk przecudny, pasowałby do mojej sypialni.
OdpowiedzUsuńMagiczne i śliczne!
OdpowiedzUsuńjaki elegancki
OdpowiedzUsuńPiękny elegancki i z nutką romantyzmu...Cudo! Pozdrawiam serdecznie-Gosia
OdpowiedzUsuńRomantyczny chustecznik, a z zasuszonych róż robię wianki. Pozdrowionka zasyłam.
OdpowiedzUsuńBardzo porządnie wykonany, podziwiam
OdpowiedzUsuń