Choinkę jeszcze nie rozebrałam, przedłużam ten czas, będąc zatem nadal w krainie baśni wklejam kuferek ,który zrobiony został na zamówienie mojej córci. Obrazek wybrała sama, a mnie pozostało coś na jego temat wymyślić.
Alicja w krainie czarów to książka ,która ma dwa oblicza, jedno dla dzieci , a drugie dla dorosłych. Moja interpretacja Alicji jest tą drugą wersją, tą ciemną, mroczną, pełną tajemniczych podtekstów, trochę psychodeliczną.
Zawsze ,gdy otrzymam jakieś zadanie polegające na tym ,by wykonać pracę na określony ściśle temat i to z dokładnie wybranym motywem, a jednocześnie odbiorca nic więcej nie sugeruje, włącza się u mnie kreatywność i wyobraźnia. Nie zawsze jestem w stanie zrobić to co sobie wyobrażam , często zmieniam pierwotne zamierzenie, główkuję, w konsekwencji wychodzi to ,co jest zlepkiem skojarzeń na temat motywu. Raz wychodzi lepiej , raz gorzej , ale na pewno jest to twórcze i zajmujące , takie zadania lubię najbardziej, a im trudniej , tym lepiej.
Przebieg skojarzeń; - motyw z filmu
, gra w szachy ,karty, Królowa Kier - motywy karciane ; wypukłe znaki karciane, - motyw kwiatów na zielonym tle, to jak rewers karty do gry pokrytej ciekawą grafiką , - zieleń , bo kojarzy się z zielenią obicia fotela na którym siedzi Kapelusznik, -zieleń w środku kuferka, obicie z zielonego aksamitu , tak jak stoliki karciane , może do bilarda, bądź innych gier w kasynie, - zegarek? - czas, zegarek noszony przez Białego Królika. Całość pokryta lakierem aksamitnym , jak aksamit to wszędzie.
I wyszło to, co wyszło.
Ulubione cytaty z książki o Alicji;
Tak, na to wygląda. Odbiło ci, zbzikowałaś, dostałaś fioła. Ale coś ci powiem w sekrecie. Tylko wariaci są coś warci.
Bo ja uważam, że czas powinien wszystko zapomnieć i wybaczyć albo wybaczyć i zapomnieć. Kolejność nieobowiązkowa, a nawet śmiem twierdzić – dowolna.
Alicja: Nie! To niemożliwe!
Kapelusznik: To tylko kwestia wiary…
Matka Alicji: Przecież tak nie wypada, Alicjo!
Alicja: A co to znaczy, że coś wypada? Gdyby ludzie się umówili, że wypada nosić twaróg na głowie, nosiłabyś?
Filiżanka z kamienia przywieziona dla mnie z Krymu przez moją córcię. |
Bardzo mi się podoba, uwielbiam tą bajkę w nowej wersji i pewnie nie miaąłbym nic przeciwko takiej skrzynce...szkoda ze nie umiem zdobić w tej technice.
OdpowiedzUsuńKuferek świetny, dopracowany w każdym szczególe, córcia pewnie bardzo zadowolona:)))
OdpowiedzUsuńŚwietna ta skrzynka... bajki-filmu nie lubię, ale obrazki i grafiki z niej już tak ;-)
OdpowiedzUsuńmasz rację, że w tej opowieści jest dużo mrocznych stron. Ja osobiście uwielbiam wersję kinową z Kapelusznikiem w którego wciela sie Johnny Depp. Kuferek niezwykły i taki pełen tajemniczej aury...
OdpowiedzUsuńfajna praca
OdpowiedzUsuńwspaniały, przepięknie wykonany, jestem pod ogromnym wrażeniem
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko, bardzo magiczne, a o taki efekt Ci raczej chodziło :) A filiżanka cudowna!
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest przepiękna! Jestem pod ogromnym wrażeniem i oczu oderwać nie mogę! :)
OdpowiedzUsuńMam takie małe pytanko: czym przyciemniasz boki, by je postarzeć? :)
Pozdrawiam! :)
Justyno przyciemniam preparatem o nazwie Bitum, służy właśnie do przyciemniania.
UsuńI wyszło pięknie, inaczej być nie mogło. Wszystko przemyślane i dopracowane w każdym calu.
OdpowiedzUsuńSuppppeeerrr !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńPiękny i tajemniczy ten kuferek !
OdpowiedzUsuńZaciekawiona tekstem, zauroczona listą skojarzeń, oglądam zdjęcia kuferka od dobrych pięciu minut i im bardziej na niego patrzę, tym bardziej mi się on podoba. :) Jasminko wyczarowałaś piękną rzecz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
PS. U mnie również czar świąteczny jeszcze trwa.
Super wyszedł ten kuferek i ile ma zakamarków w środku...w sam raz na jakieś skarby :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za wszystkie komentarze.
OdpowiedzUsuńWspaniały kuferek
OdpowiedzUsuńŚliczna szkatułka wyszła:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tę opowieść i tak samo zresztą film z Johnnym Depp'em:)
Piękny kuferek !!! "Alicja w krainie czarów" - to moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody kuferek,aż dech zapiera z wrażenia,wpadłam tu przypadkiem,zerknęłam raz,potem drugi i dziesiąty i będę tak zerkać ciągle,bo cuda są tu prawdziwe,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny.
OdpowiedzUsuńpięknie :) Pozdrawiam,Alicja
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!!
OdpowiedzUsuń