środa, 22 grudnia 2010

Wiktoriańskie medaliony


Pędzę , ścigam się z czasem, dyżur za dyżurem, w międzyczasie doprowadziłam dom do ładu, a dzisiaj z rozwianym włosem piekę placki, wiję gałązki igliwia na dekoracje, denerwuję się że nie zrobiłam wszystkiego co zaplanowałam, a wieczorem znowu pędzę na dyżur nocny. W pewnym momencie puknęłam się w czoło i zastopowałam.
Myślałam że już moje medaliony leżące w kącie nie ukończę , udało się jednak. Pomiędzy wyciąganiem kolejnych placków dokończyłam, na koniec dokleiłam sznureczek i już wiszą na ubranej choince. Biedaki myślały że przeleżą w piwnicy do następnej zimy.
To są klimaty które najbardziej lubię i niestety jak to moja siostra Gocha pisze w swoim blogu " szewc bez butów chodzi" tak i ja, dla siebie czasem uda mi się coś zrobić , ale to szczątkowa produkcja.
Zapraszam więc w wolnej chwili (ha,ha, jak ktoś jeszcze ją ma) do oglądnięcia na medalionach obrazków z minionej epoki, jak to się dawniej ludziska bawiły na lodzie i śniegu.


12 komentarzy:

  1. Chyba wszystkie w tych ostatnich dniach mamy języki na brodzie;)))
    Medaliony udały Ci się koncertowo i dobrze, ze udało Ci się je skończyć.
    Wesołych Świąt Asiu, mniej zabiegania, trochę więcej czasu na chwilę refleksji i wszystkiego najlepszego:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne bombki.
    Radosnych Świat Asiu

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne bombki! Lubię ten styl co u Ciebie i Gosi można zobaczyć.
    Wesołych Świąt Wam i Waszym rodzinom!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne medaliony!
    Spokojnych, rodzinnych i radosnych Świąt życzę Ci Asiu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Beautiful!!!
    I wish you a Merry Christmas and a Happy New Year!
    Kisses, Zondar Art

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu, po prostu prześliczne !
    Ja też mam te bajeczne motywy, ciągle nie wykorzystane ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudeńka... ach... :))))
    gonitwa przedświąteczna nie pozwla na zostawianie śladu tam, gdzie bywamy w TEN czas... hmm... ja się przyznaję, gapię się , podziwiam , czasami po prostu brak chwili żeby napisać jak CENNE jast rekodzieło... i niekoniecznie mam na myśli wymiar materialny... :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne ozdoby robisz, prawdziwe cudeńka, pozdrawiam świątecznie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze Gocha napisała, bajeczne motywy i świetnie wykorzystane.
    Radosnych i spokojnych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, stylowe bombki.
    Radosnych i zdrowych Świąt.

    pozdrawiam serdecznie, świątecznie !

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę wesołych, pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia spędzonych z najbliższymi.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obrodziło u Ciebie pięknymi bombkami w tym roku. Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń