czwartek, 7 lipca 2016

Lak A Daisy Memorial - nowy haft


Jak tam upływa wam lato?
   U mnie pracowicie, dyżuruję , dyżuruję, opiekuję się tymi , których nikt nie chce , bądź tymi którzy sami nie mogą sobie znaleźć miejsca w ówczesnym świecie, więc ręce pełne roboty, głowa pęka od krzyków, próśb, oczekiwań, utyskiwań, roszczeń itp........ konieczna jest odskocznia.      Postanowiłam wrócić do haftu , bo tylko on mnie dogłębnie relaksuje i uspakaja. Wakacje moje będą dopiero we wrześniu, postanowiłam więc przez lato hafcić i nie dać się zwariować, pełny relaks.


  Skorzystałam z promocji w Needl & art i zakupiłam wzór tej oto damy, która urzekła mnie od pierwszego spojrzenia. Atutem były pawie pióra, kocham pawie , mam wykonany haft olbrzymiego , pięknego Pana Pawia , mam wykonane kopyta pawie, ale damy z pawimi piórami nie posiadam. Najwyższa pora takową mieć.Wprawdzie nie stanie się  to szybko, bo wzór spory,  a dodatkowo wyszywam na płótnie , krzyżyki więc bardzo drobniutkie . Wyobraźcie sobie , że to co widzicie , to tylko rożek wzoru , na oko malutki hafcik , a w rzeczywistości wykonałam już pole 50 x 70 krzyżyków. Mam nadzieję , że cierpliwości mi wystarczy na długo, bo nie bardzo lubię wyszywać tło, a tutaj jest go bardzo dużo. Jednak bardzo mi zależy na wyszyciu tego obrazu, jest więc nadzieja.


W Needle & art zakupiłam w promocji płótno na którym powstaje obraz, to płótno Dublin 25" koloru białego, polecam , świetnie się na nim wyszywa.


Do zakupionego wzoru dołączona jest lista numerów muliny DMC, w sumie do tego haftu potrzebowałam 86 kolorów, większą część posiadałam, a resztę dokupiłam , można więc delektować się haftowaniem.


  Tak relaksujemy się razem z Miśkiem, ja wyszywam , on siedzi przy laptopie i oglądamy ....co? ...oczywiście piłkę nożną, jakby inaczej gdy się ma kibica w domu. Do tego śledzimy tour de france, no cóż jak się nie ma środków na podróż po Francji można z kolarzami zwiedzić ten kawałek Europy, czyż nie? A po za tym uwielbiam komentatorów : Tomasza Jarońskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego.  



Wzór , który zakupiłam i wyszywam to przełożenie grafiki Tracy Butler, a ja odnalazłam kilka grafik w jej wykonaniu, to te poniżej razem z moją Daisy.

  Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę udanego dnia.

22 komentarze:

  1. Piękna będzie ta dama.Taka w Twoim stylu.
    Pracuję chyba w takim samym miejscu jak Ty i doskonale rozumiem o czym piszesz.Po takim dyżurze 12 godzinnym wieczorem mam siłe tylko na xxx jako odskocznię od krzyków, gwaru, wulgaryzmów, i ...rodzin.

    Nie taniej jest kupować HAED-y oryginalne na ich stronie?

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam zamiaru wyszywać dużych gabarytów, ale skorzystałam z okazji promocji i wpadłam jak śliwka w kompot.

      Usuń
    2. Niestety HAED-y mają to do siebie :):) albo urzekają albo nigdy nie siega sie po nie.Należę do pierwszego grona.Życze miłego wyszywania tego kolosa

      Usuń
  2. Zapowiada się świetnie. Wiem, jak krzyżyki mogą relaksować. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny haft! Chociaż strasznie trudny, więc życzę powodzenia i aby się go szybko i łatwo robiło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zawsze wychodzę uśmiechnięta i zadowolona! Kocham tu wracać bo serce i oczy się radują !!! Ściskam mocno i pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam
    Wzór przepiękny ! Prawdziwe wyzwanie ! Trzymam kciuki aby dobrze Ci się wyszywało Pawią Damę i nie myliły kolory nici co czasem się hafciarkom zdarza:)
    Ja nie kupuję gotowych wzorów -korzystam z programu, w którym mogę sobie każdy wzór odpowiednio opracować w wybranym rozmiarze i z paletą nici wybranej firmy:) Drukuję je i zaoszczędzone pieniądze mogę ze spokojnym sumieniem przeznaczyć na nici:)

    Wracając do moich wcześniejszych komentarzy dotyczących "dylematów krzyżykowych" chciałam się pochwalić, że po zorganizowaniu sobie warsztatu pracy jak należy wyszywanie idzie mi (w porównaniu do tego co wcześniej miałam )błyskawiczie. Jestem zadowolona, z czasem jeszcze popracuję trochę nad estetyczniejszym wyglądem lewej strony.

    Zauważyłam, że zaczynasz wyszywanie od dołu obrazu(chyba jest to prawy dolny róg). Ja zaczynam od lewego górnego rogu. Czy to ma jakieś znaczenie?


    pozdrawiam
    Małgosia


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu ja nie wiem czy ma znaczenie od którego rogu się zaczyna, ja od kilkudziesięciu lat wyszywam od prawego dolnego rogu , tak mi jest poręcznie i już inaczej nie potrafię. A czy się różni mój haft od innych? nie sądzę.Jeżeli chodzi o opracowywanie wzorów to nie mam na to czasu, a poza tym haft traktuję relaksacyjnie a nie ambitnie.Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  6. Wzór bardzo imponujący z pewnością wyjdzie przepiękny haft już się nie mogę doczekać efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowny wzór i bardzo w Twoim stylu :) z całego serca przy tak dużych projektach polecam wyszywanie metodą parkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie piękna. U mnie lato pełne wrażeń i pracy. Wyjeżdżam nad morze i mam zamiar wykorzystać ten urlop na maksa, jadę pierwszy raz z wnukami. Będę od rana do nocy pieściła i całowała je. Dla mnie urlop będzie ok a dla nich o rany muszę zrobić plan żeby to nie był pierwszy i zarazem ostatni urlop z wnukami bo jak będą słyszeć babcia Zosia to będą się chować. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wymagający haft ale zapowiada się pięknie :)
    Płótno wygląda interesująco...jest rzadsze niż typowy len, więc spokojnie możesz wyszywać 2 nitkami co 1 nitkę tkaniny.To wyzwanie, ale praca wart wysiłku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny wzór wybrałaś :) Powodzenia i trzymam kciuki bo wiem że wzory Haed są bardzo wymagające :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy obraz, powodzenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wzór wybrałaś. Sama nie mogę się doczekać aż go wyszyjesz.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niezwykle urzekający wzór, nie dziwię się, że wpadł Ci w oko:-) Z przyjemnością będę obserwować postępy:-)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Tła są nudne, jednak łopatologiczne, bo powtarzalne. Piękny projekt.
    Tury lubię oglądać, bo pokazują ciekawe miejsca, których mam mierne szanse zwiedzić. To jedne z niewielu sprawozdań sportowych, które mnie nie nudzą, a biorę udział w ich oglądalności, jako żona od 35 lat maniaka sportowego (na szczęście nie tylko w wirtualu).

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekny wzor ,czekam na koncowy rezultat.Pozdrawiam Ula z G.B

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna dama! Będzie wyjątkowy haft!
    Życzę wytrwałości!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiam wielce Twoje zamiłowanie do haftu i wybór wspaniałego wzoru damy. Fantastycznie, że Cię to relaksuje :-D Mam nadzieję, że jednak zdołasz się trochę nacieszyć przyrodą między pracami. Może jakaś inspiracja wśród kwiatów się znajdzie? Twoje spojrzenie na kwiatki albo na ptaszki na pewno będzie wyjątkowe :-D pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałą damę wybrałaś! Będę śledzić Twoje postępy. Też haftowałam na Dublinie ale dla mnie był za rzadki jednak wolę Belfast. Może mój był jakiś felerny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń