piątek, 11 grudnia 2015

Piotruś Pan


"Piotruś Pan" to baśniowa opowieść o chłopcu, który nie chce dorosnąć, bo nie chce stracić fantastycznej krainy dzieciństwa. Tej, w której magia splata się z rzeczywistością, gdzie wciąż istnieją nieodkryte wyspy  i przygody mrożące krew w żyłach, ale zawsze kończące się dobrze. 

Jednocześnie opowieść ta daje wiele do myślenia, bo co się stanie z Piotrusiem, który jednak wyrośnie a nie dorośnie, Piotrusiem, który boi się odpowiedzialności, obowiązków, który ucieka przed trudnościami i ciągle tkwi w Nibylandii? 

Wnioski z tej historii nasuwają się same, trzeba dorosnąć, stanąć do walki z życiem tak jak to zrobił w Nibylandii Piotruś Pan  , który walczył dzielnie z Kapitanem piratów w obronie przyjaciół i swoich zasad. Trzeba dorosnąć , ale zatrzymać w sobie dziecko, tak by umieć patrzeć na świat oczami dziecka, aby umieć marzyć.
To opowieść o tym, że warto marzyć, mieć wyobraźnię i wiarę, bo marzenia się spełniają. Wierzmy więc w bajki, pozwólmy sobie na marzenia, bo szara codzienność może człowieka zniszczyć.

Piotruś Pan 

Bombkę z tym opowiadaniem dedykuję mojemu syneczkowi, aby umiał żyć i marzyć, a gdy będzie mu ciężko to "moje okno"  będzie zawsze otwarte, zawsze można przez nie wrócić na łyk pocieszenia.

Bombka ma motyw z obu stron, Piotruś Pan przez otwarte okno zabiera Wendy do Nibylandii, aby mogła latać, posypuje ją czarodziejskim pyłkiem i fruną nad Nibylandią w kierunku przygód.
Zapraszam do galerii

21 komentarzy:

  1. Jest idealna. Jestem nia oczarowana.. piekna

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite jakie przepiękne bombki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna bombka, aż chce się znowu być dzieckiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczątka ślicznie dziękuję za komentarze.

      Usuń
  4. Cudowne !
    Nie ogarniam tej techniki...ale stwierdzam,że tworzysz magiczne rzeczy Joasiu :)
    Uściski serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci ślicznie.Klasyczne bombki decu wymagają bardzo dużo pracy, jeśli ktoś to docenia tym bardziej dziękuję.

      Usuń
    2. Bardzo docenia i na pewno jeszcze bardziej podziwia :D

      Usuń
  5. Czekałam na twoje bombki...Są piękne,piękna pamiątka przypominająca dzieciństwo. Masz jeszcze jedną w zanadrzu? :-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno mam ich jeszcze sporo, ale wszystkie zajęte.

      Usuń
  6. Piekne obie bombki z pewnoscia beda docenione...oh masz talent Joasiu
    pozdrawiam Ula z G.B

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna, bajkowa, idealna na czas świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te bombki są po prostu rewelacyjne!Chciałabym mieć tylko takie na choince.Może w następnym roku o ile będę miała miejsce na mojej małej choince.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna! A wygląda jak szklana z malowanym motywem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniale. Pozazdroscic obdarowanym. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne wprowadzenie, a bombka świetna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. to decu? mnie by się w dłoniach rozsypała ;DDD
    efekt niesamowity - maxi emocje w mini formie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna magiczna bombka :)))

    OdpowiedzUsuń