Na dworze pochmurno, deszczowo, więc wycieczki rowerowe znowu odłożyłam na bok. Za to zaszyłam się w domu , mając jeszcze kilka dni wolnego, z wielką ochotą zabrałam się za robótki. Zatęskniłam za farbami, wyciągnęłam warsztat decu i maluję, przykładam serwetki, szukam weny, mam nadzieję że coś powstanie.
Tym czasem ukończyłam monogram, to jeden z elementów projektu który realizuję , zamierzam go jak najszybciej ukończyć dla swojej córci.
Dziękuję że zechciałyście ze mną pospacerować po Bieszczadach i Roztoczu , ukłony za komentarze.
Pozdrawiam zapachem jaśminu który króluje na moim stole.
Postanowiłam dodać do wpisu dzisiejszego coś z archiwum X, czyli obrusik w polne kwiaty który obecnie znajduje się na moim stole. Wyszyty bardzo dawno na panamie kremowo- żółtej.
Wzór zaczerpnęłam z Dorki kupionej podczas jednego z wypadów w słowackie Tatry.
Скатерть - мечта любой хозяйки! Красота! И монограмма очень красива.
OdpowiedzUsuńPIĘKNY TEN OBRUSIK!!!!U MNIE TEZ ZACZĄŁ KWITNĄĆ JAŚMIN:|)POZDRAWIAM....MUSZĘ PISAC Z ANONIMOWEGO..NIE MOGĘ SIE ZALOGOWAĆ...BLOGGER MNIE NIE LUBI..QRA Z A(QRA)TNIE
OdpowiedzUsuńZjawiskowy !
OdpowiedzUsuńprzepiękny obrus, mistrzowska robota :)
OdpowiedzUsuńObrus jest cudowny, trudno opisać go słowami! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś!!!!
OdpowiedzUsuńZachorowałam na taki obrus;-)
OdpowiedzUsuńObrusik przepiękny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
teraz czas jaśminu, więc nie dziwię się, że u Ciebie króluje :) Bieżnik przecudowny, strasznie misterna robota.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ochłonęłam, ciągle tkwię w zachwycie.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli
ileż pracy! wspaniały obrus!
OdpowiedzUsuńObrus jak wszystko u Ciebie zjawiskowy.Nowy hafcik juz zapowiada sie ciekawie.A najbardziej to zazdroszcze ci ze odgrzebalas warsztat decu.Ja na razie tylko o tym marze .Mam remont w domu i na razie jeden wielki balagan.Na szczescie znajduje troche czasu na moja herbaciarke.Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńależ piękny obrus.
OdpowiedzUsuńObrus jest przecudny i widać ,że nie należy do małych. Pewnie włożyłaś w niego mnóstwo czasu i serducha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Obrusik zawsze mi się podobał...
OdpowiedzUsuńA nawet ostatnio wyciągnęłam tę DORKĘ, dużo tam takich letnich ślicznych motywów, mam chęć na wyszycie jakichś kwiatów.
Monogram piękny - ciekawe co to będzie?
Ależ piękna łąka!
OdpowiedzUsuńJaki zachwycajacy obrus ! Marzenie !!!
OdpowiedzUsuńoch cudowny obrusik i te kolory :)
OdpowiedzUsuńNie jest to moje ulubione zestawienie kolorów ale u ciebie wygląda tak niezwykle,że nawet dałabym się przekonać do takiej łąki :)
OdpowiedzUsuńObrus wspaniały - w stylu jaki lubię najbardziej. Bardzo mi się podoba. Bardzo!!
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie dzięki Aldonie i już tu pozostanę, bo odpowiada mi klimat:-))
Pozdrawiam ciepło
Ślicznie dziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńJolu witam na moim blogu.
COŚ PRZEPIĘKNEGO !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny monogram z winogronami :) Czy jest taki cały alfabet? Czyjego jest projektu i jak się nazwa?
OdpowiedzUsuń