poniedziałek, 21 lutego 2011

Filcowe brosze


Przerywam swoje milczenie blogowe, sesję naukową zamknęłam, spędziłam z dziećmi miłe chwile i od teraz mam kilka dni wolnego. Mam nadzieję nadrobić w tym czasie zaległości blogowe, już się cieszę na ucztę blogową, ciekawa jestem co tam w tym czasie natworzyłyście ciekawego.


Wieczorami przy posiedzeniach rodzinnych udziergałam dwie brosze, tak , właśnie brosze, bo są dużego rozmiaru, dla swoich dziewczyn. Przedstawiam brosze na torebki, uszyte z filcu ,obszyte perełkami.

Pierwsza to żółty kwiat na fioletową torbę z filcu.



Druga brosza to motylek na torbę dla mojej córci. Obie szyłam z wielką przyjemnością, mam nadzieję że do szycia z filcu jeszcze wrócę.



Motylek z kroplami rosy na skrzydełkach, w ulubionym kolorze Klaudyny.



Czółki z srebrnego druciku na którym umieszczone są perełki.



Córcia jako modelka, motylek usiadł na torbie i oczekuje wiosny.

12 komentarzy:

  1. Piękne - wyraziste i bardzo starannie wykonane.

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu, broszki piękne ! Zarówno żółty kwiat na tej fioletowej torebce, jak i niebieski motyl wyglądają bajecznie ! Dziewczyny też...
    Widzę Kinię w tle...nie miałam okazji jeszcze jej poznać...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne broszki!Zapachniało wiosną :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne są, gratuluję pomysłu i wykonania

    OdpowiedzUsuń
  5. Super te brochy i te kolory juz takie wiosenno-letnie!! Czas odczarowywac ta zimnice :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne broszki obydwie, takie pozytywne, kolorowe:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przesliczny ten motylek, rzeczywiście taki wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne broszki :) a torba też Twojego pomysłu i wykonannia ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne broszki!! Jak pierwsze zwiastuny wiosny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie dziękuję.
    Joasiu torba kupiona gotowa, ale prosta do wykonania.

    OdpowiedzUsuń