Przepis na obrazek z resztek
Składniki :
ramka ze sklepu za 2,50
połówka jajka drewnianego (kupione z ciekawości , nie wiadomo po co)
kawałeczek papieru lub materiału na tło
ścinek wstążeczki
łyżeczka białej farby
crackle jednoskładnikowy na dnie słoiczka
resztka lakieru Touchme
Obrazek jest wynikiem składania wszelkich rupieci jakie zachomikowałam, crackle jednoskładnikowy ma kilka lat i jeszcze zadziałał, trochę też wynikiem nudów na urlopie podczas gdy się ma chorą rękę i niewiele można zrobić, ale mózg sprawny.
Receptariusz
Ramka pokryta czymś złotym, śliska ( zawsze kładę primer) tu zastosowałam eksperyment i nałożyłam bezpośrednio crackl, zaryzykowałam i położyłam białą farbę czekając czy popęka, popękał dając efekt złotych smug. Polakierowałam resztkami lakieru matowego, aksamitnego Touchme, dającego efekt skórki brzoskwini, eksperyment drugi też się udał, w realu połączenie crackle jednoskładnikowego i aksamitnego lakieru wygląda świetnie.Jajo zdekupażowałam, wylakierowałam na porcelanę, przykleiłam na tekturkę oklejoną papierem. Dołożyłam kawałeczek wstążeczki. I obrazek nie wiadomoco i po co jest gotowy.
Fajnie i pomysłowo ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo właściwie takie coś z niczego! Efekt ciekawy, szczególnie wstążeczka - dodaje smaczku. ;) Pozdrawiam i będę podczytywać regularnie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysl. Uwielbiam silhouette dlatego zwiastun posta przykul moja uwage niemal natychmiast. Poza tym zwrocilam uwage na slodki, wyszyty bucik w "misz masz". Prosimy o pokazanie go w calej okazalosci . Jest uroczy.
OdpowiedzUsuńNie mialam okazji jeszcze napisac...Joasiu bardzo sie ciesze,ze wybralas blogspot. Mam nadzieje,ze bedziesz z niego zadowolona.
Pozdrawiam cieplo...Ania
Efekt zabiegów z rzeczami typu "sama nie wiem po co to kupłam" oraz "wzięłam coś, co w domu sobie leżało" - rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńKolaż boski, nic tylko się gapić! pssss. "jaja epokowe" miniam!!! :)
Mario, Marcepanno, Anyo,Penelopis ślicznie dziękuję za zainteresowanie i komentarz.
OdpowiedzUsuńPenelopis bucik jest w moim poprzednim blogu lub łatwiej znajdziesz w moich pracach w albumie Haft krzyżykowy w drobiazgach.Obiecuję że przy okazji jeszcze go umieszczę.
JAśminku. Schylam się niziutko z pełnego podziwu dla Twojej wyjątkowej pomysłowości.Nakłąd niewielki - jak opisujesz powyżej - a efekt niesamowity!! JEsteś wspaniałą Czarodziejką! Pozdrawiam Cię! Małgosia
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl, chyba zrobie remanent w moich rupieciach :)
OdpowiedzUsuńMałe a cieszy ! grunt to pomysłowość i niby z niczego a piękna rzecz powstaje...
OdpowiedzUsuńэто очень красиво и стильно!!
OdpowiedzUsuń