Moje ulubione fiolety; kołderka, kubeczek, serwetka , no i niesamowity śliwkowy dzbanek z Olkusza. |
Szyłam , szyłam i uszyłam kołderkę dla moich dzieci.
Kołderka ma 200 x 160 cm, czyli nie taka mała.
Złożona z 80 kwadratów po 20 cm każdy, jest to nie lada wyczyn jak dla mnie i jestem dumna że ją uszyłam. Utrzymana w lawendowej, delikatnej kolorystyce, bo jak się okazuje , kolor fioletu oprócz mnie lubią także moje dzieci .
Muszę przyznać że szycie patchworków to pracochłonny proces, ale bardzo go polubiłam. Jednocześnie efekt widoczny jest dość szybko, w porównaniu do hafu to prawie expres. Nie martwcie się, haftu nie zdradzę dla patchworka , będzie on jednak moim ulubionym przerywnikiem.
Mięciutka, pulchniutka i przyjemna dla oka jest ta kołderka, mam nadzieję że dzieci ją polubią.
Kołderka obszyta fioletową kratką.
Spód w przepiękny melanż kolorów , powtórzenie koloru z kwadratów.
Można się w nią otulić w zimowe wieczory.