KLIKNIJ A DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ O SAMYM ARBORETUM
Byłam dzisiaj w Raju, nie, nie kłamię, okres kwitnienia różaneczników i azali w Arboretum w Wojsławicach to spacer po Raju, bynajmniej ja się tak czuję. Raz w roku aplikuję sobie ucztę dla wszystkich zmysłów, delektuję się intensywnymi barwami kwiatów, robię dziesiątki zdjęć, bo każdy kwiat jest inny. Najstarsza część parku , gdzie pod drzewami kwitną wiekowe różaneczniki to moje ulubione miejsce, to tak jakby nagle znaleźć się w bajce, no bo jaki malarz użyłby takiej palety kolorów farb , jak robią to rododendrony i azalie.
Oczywiście podziwiałam też kolekcję kosaćców i piwonii, one uzupełniły mój zachwyt, niesamowite kolory.
Jak ktoś jeszcze nie był w tym miejscu polecam z całego serca. Piwonie dopiero zaczynają swój taniec , potem będą kwitnąć liliowce , a jest to największa kolekcja w Europie, nie wspomnę o drzewach, krzewach i bylinach.
Dzisiaj krótka migawka, która nie jest w stanie uchwycić tej bajki.
Oczywiście korzystam z okazji i kupuję kilka roślin w szkółce przed Arboretum, tym razem kupiłam liliowce.
Pozdrawiam cieplutko Jasmin