Jak każdemu kto mnie zna wiadomą rzeczą jest że moja fascynacja damami sięga fanatyzmu. Wykonałam wiele prac w tej tematyce, i zanim powstaną nowe prace po długiej przerwie w robótkach chciałabym przenieść niektóre tematy z mojego poprzedniego bloga. Zaczynam więc przenosiny i cykl
" damy - moja fascynacja"
Zachwyciły mnie w szczególności wzory Helen Tran, bardzo oryginalne, sylwetki nieproporcjonalnie wydłużone, duża ilość kolorów, dodatek nici złotych i srebrnych. Oczywiście tematyka też jakby wymarzona dla mnie.
Obraz wykorzystałam do wieszaka w przedpokoju, wykonanego domowym sposobem.
Przedstawiam więc obraz wg wzoru Helen Tran " Damy w kapeluszach"
Obraz wykorzystałam do wieszaka w przedpokoju, wykonanego domowym sposobem.
Przedstawiam więc obraz wg wzoru Helen Tran " Damy w kapeluszach"
w kilku szczegółach.
Lubię wyszywać detale, a tutaj jet ich mnóstwo.Obrazek wart zachodu, dodam że wyszywany na kanwie DMC nr 18 oraz nićmi tej firmy.
Ale wspaniałości i kolory takie żywe.
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło ,gratulacje.
Pozdrawiam
Coś pięknego! Po prostu niesamowite.
OdpowiedzUsuńPrekrasno Jasmin!
OdpowiedzUsuńSunčani pozdrav:)
Piękne Asiu, aż mnie ręce świerzbią, moze po wieloletniej przerwie też coś sobie wyhaftuję. Na początek może w jednym kolorze :-).
OdpowiedzUsuńPodrowienia z gorącego okropniście stryszku.
Przepiękne hafty !!!
OdpowiedzUsuńPozdr An
Cudny haft! :) Tematyka kapitalna... Wykorzystanie jako element wieszaka super! :)
OdpowiedzUsuńSame pieknosci, haft majstersztyk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco.
mistrzostwo świata i niebanalny pomysł na wykorzystanie haftu. podziwiam w pełnym rozdziawieniu!
OdpowiedzUsuńWspaniałość!!! Słów mi bark dla twojej twórczości, jest wyjątkowa:)
OdpowiedzUsuńP.S. Brakuje mi Pana Pawia:)
Kundzia, Kamala,Zondra, Marysiu, An,Aniu, Ateno, Ulu,Elizo ślicznie dziękuję. Wiem że to powtórka z rozrywki ale te hafty chcę mieć w nowym miejscu.
OdpowiedzUsuńMarysiu igła w dłoń i wyszywaj, dobry relaks i odstresacz.
Elizo Pan Paw cały czas obecny na zakładkach, możesz dowolną ilość klikać i oglądać, ja mu codziennie mówię dzień dobry.
Masz cierpliwość do tych szczególików,tylko pokłony bić.Ja też mam w pamięci twojego zachwycającego pawia!
OdpowiedzUsuńMasz kobitko cierpliwośc, którą bardzo podziwiam. Damule piękne choć nie w moim stylu.Anka krakowianka
OdpowiedzUsuńJasmin.Tych slicznotek nigdy nie za duzo Sama tez kocham kapelusze i bardzo dobrze Cie rozumiem.Te sa sliczne.dopiero z bliska widac ile pracy jest przy nich.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńObraz cudny, te detale rzeczywiście wspaniałe, ale już wykorzystanie go do wieszaka....eh, że mnie nie nachodzą takie pomysły :(
OdpowiedzUsuńObłędny:):):)
OdpowiedzUsuńGosiula, Monicja, Anka,, Kinia, Lacrima ślicznie dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuń