Dzisiaj pokazuję moje osobiste bombki, lubię klimaty starych pocztówek, umieściłam je więc na bombkach. Oczywiście takich bombek nie robię dla znajomych , im nie mieści się w głowie że takie motywy mogą być na bombkach, takich też nie produkują , cieszę się więc że zdobyłam umiejętność umieszczania na przedmiotach tego czego sama zapragnę. I to jest magia techniki decoupage.
Chciałam was obdarować małym prezentem, przygotowałam damy do wydruku , można się częstować jeśli ktoś jest pod wrażeniem ich urody, cudnych kolorów i świątecznych detali.
Asiu bombki przepiękne i jak zawsze perfekcyjnie wykonane
OdpowiedzUsuńBombki z damami przecudnej urody/i damy i bombki/ nie mówiąc już o precyzji wykonania. Pozdrawiam serdecznie i życzę zasłużonego świątecznego odpoczynku. Jola
OdpowiedzUsuńPS Damami oczywiście się poczęstowałam , bo też mi się bardzo podobają inne niż zazwyczaj bombki:)
Prześliczne są :)))
OdpowiedzUsuńBombki śliczne, dziękuję za DAMY . Jestem tu częstym gościem i zawsze z wizyty wracam zachwycona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBombki śliczne :) Pozdrawiam przedświątecznie
OdpowiedzUsuńBombki są przepiękne! napatrzeć się nie mogę!
OdpowiedzUsuńi bardzo dziękuję za prezencik, ja jestem z tych, którzy kochają wszystko co z innej epoki :))
Uściski!
M.
Prawdziwe dzieło sztuki. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za klimatyczne pocztówki.Poztaram się do świąt wykorzystać te wzory.To ostatnio moje ulubione.Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńAsiu, bombki mnie oczarowały, oj takie lubię.
OdpowiedzUsuńMogłyby zawisnąć na mojej choince:)
Damami się poczęstowałam oczywiście:), żałuje tylko , że w tym roku już nie zdążę zrobić sobie bombki z żadną z nich.
Wcześniej poczęstowałam sie innym obrazkiem z Twojego bloga i w następnym wpisie u siebie pokażę z nim bombkę.
Pozdrawiam
wspaniale bombki, Twoja choinka bedzie wspaniala!
OdpowiedzUsuńŚliczne retro-sopelki. Jaśminku, mam pytanie: czy szlifowanie między lakierowaniami uskuteczniasz do końca, czy w pewnym momencie mówisz dość szlifowania i tylko nakładasz kolejne warstwy lakieru? Ja do znudzenia o tym lakierowaniu, ale jestem zachwycona tą taflą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów by wyrazić to jak zachwyciły mnie swą urodą Twoje bombki.Na mojej choince grałyby główną rolę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To coś co Ania lubi najbardziej :)
OdpowiedzUsuńDziewczątka ślicznie dziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńMileno szlifuję do końca, po ostatnim szlifowaniu daję dwie warstwy lakieru.Do szlifowania używam papierów coraz to mniejszego kalibru, na koniec papier ścierny o najwyższym numerze do samochodów na mokro. Ale jak pozwolisz to po świetach napiszę dokładnie co i jak.
Są przepiękne! Słów brak normalnie! Przez ten lakier wyglądają jak szkło!
OdpowiedzUsuńCzekam na "instruktarz" takiego lakierowania!
A wzorki cudne, przenoszą w inny świat, jak z bajki. Na Świeta nie ma nic lepszego!
Prześliczne bombeczki :)
OdpowiedzUsuńJaśminku, będę Cię wirtualnie po rączkach całować - nikt chyba jeszcze nie zrobił kursiku z lakierowania, a to jest przecież ten szlif, dzięki któremu prace nabierają szlachetności. Czekam cierpliwie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu, czapki z głów. Przepiękne. Dzięki za motywy, z pewnością je wykorzystam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich bombkach:)
OdpowiedzUsuńA z dam do wydruku z pewnością skorzystam - urocze:)
Pozdrawiam
Piękne bombki i perfekcyjnie wykonane.
OdpowiedzUsuńNo cóż, ja tobym się chętnie gotowymi damusiowymi bombkami sopelkami poczęstowała a nie tylko obrazkami :). Ja znowu w tym roku sopelków nie ruszyłam... Twoje wyszły cudnie!
OdpowiedzUsuńPiękny prezent przed gwiazdkowy, już sobie zapisałam obrazki, może w przyszłym roku je wykorzystam, bombki sopelkowe cudowne.
OdpowiedzUsuńHello, c'est magnifique, merveilleux, so nice
OdpowiedzUsuńMAMINOU
och jak żałuję, że nie mam kolorowej drukarki :( Twoje bombki są cudowne!
OdpowiedzUsuńTe bombki są prześliczne.Zresztą wszystkie które zrobiłaś takie są.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne bombki, a te ozdobniki po bokach nadają im jeszcze fajniejszego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńAsiu cudności, ja w tym roku nawet jednej nie popełniłam a takie miałam plany ...(:
OdpowiedzUsuńAle zawsze można tu sobie zajrzeć i napawać się pięknościami do woli :)
Ściskm mocno :)
wspaniałe bombki ^^
OdpowiedzUsuńNiesamowity klimat mają te bombki
OdpowiedzUsuńJa tam nie rozumiem osób, którym mogą się nie podobać te bombki. Są cudowne, prześliczne i takie.... retro :) Rewelacja. Ja też bardzo lubię tą swego rodzaju wolność wyboru, jeśli chodzi o decoupage.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cielutko!
Twoje osobiste bombki są najpiękniejsze jakie do tej pory widziałam:)sam vintage :))))
OdpowiedzUsuńPiekne bombki, bardzo eleganckie, swietnie wykonane.tematyka bombek-damy-swietnie dobrana na swieta..zmyslowo i odswietnie.Pozdrawiam milo :)
OdpowiedzUsuńMnie te bombki przypominają, moje stare z lat 60. Już teraz nie ma takich kształtów i motywów.
OdpowiedzUsuńPiękne.
Bombki są cudowne:) Ja byłabym zachwycona, gdybym taka dostała:) A motywy sa cudne:)
OdpowiedzUsuńOoooch...
OdpowiedzUsuńAsia,przepiękne! Bardzo,bardzo mi się podobają.Wszystkie...:-)))
Pozdrawiam serdecznie,wesołych Świąt!
Maja
Piękne bombki !!!! Jestem pod wrażeniem. Kiedyś myślałam o zrobieniu podobnych bombek ale z braku czasu niestety moje bombki są tylko w myślach.
OdpowiedzUsuńTwoje są śliczne. I te dodatki..... SUPER !!!
Serdecznie Ciebie pozdrawiam i życzę Spokojnych, Wesołych, Pełnych Ciepła Świat Bożego Narodzenia
Bardzo klimatyczne!
OdpowiedzUsuńPiekne bombki. Cudnie wylakierowane. A te dziergadelka szydelkowe jakie ladne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki,pełne uroku
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję wszystkim za wpisy, komentarze i za odwiedziny.
OdpowiedzUsuńBaaardzo w moim stylu :))) Piękne !!! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńoglądam i zazdraszczam,że tak umiesz :) bo bombeczki są piękne...
OdpowiedzUsuń