Uwielbiam motywy elfów, bajeczne , trochę tajemnicze ludki zamieszkujące kwiaty. Czemu nie można uwierzyć w bajkę i wyobrazić sobie taki świat.
Kiedy moje dziecię poprosiło o zrobienie kuferka z motywem elfa niezmiernie się ucieszyłam, przeszukałyśmy zbiór reprodukcji na moim folderze i wybór padł na efa lilii. Obrazek pełen magii, tajemniczości , skąpany w zieleni , drżącej od kropelek wody po deszczu. Ma jakiś niesamowity klimat w sobie.
W pewne popołudnie wykorzystałam światło padające na stół w pokoju i zrobiłam sesję zdjęciową. Nie byłam pewna czy zdjęcia wyjdą, ale uzyskałam efekt o jakim marzyłam. Nie rozjaśniałam więc zdjęć , pozwalając im jeszcze bardziej wydobyć klimat baśni , niepokoju i tajemniczości.
Moje dziecię bardzo lubi kolor niebieski i właśnie w tym kolorze zazwyczaj wykonuję dla niej prace, a obrazek jest jednak w głębokiej zieleni, musiałam więc troszkę pokombinować . Wycieniowałam więc całość począwszy od ciemnej zieleni liści do jasnego bezchmurnego nieba.
Pokrywę kuferka wylakierowałam na połysk aby jeszcze bardziej wydobyć piękno obrazka, jak widać nawet piwonie przeglądają się w jego lustrze.
Zastanawiałam się jak też ozdobić środek kuferka , postanowiłam po namyśle powtórzyć cieniowanie; i tak wnętrze odbija kolor jasnego nieba, kaseton środkowy jest ciemnoniebieski a górny w zieleni tak jak pokrywa na kuferku.
Komódka z szufladkami przeznaczona będzie na mulinę potrzebną do wyszywania dla mojego dziecięcia. Może zdarzyć się tak że oba przedmioty będą sąsiadowały więc komódka została pomalowana podobnie jak kuferek, jest bardziej niebieska ale z lekkimi elementami cieniowań w zieleni , na wierzchu wykorzystałam szablon i zieloną farbę. Tak to kuferek i komódka mogą stanowić całość ale też osobne elementy. Mam nadzieję że podołałam oczekiwaniom, a to się jutro okaże.
Lilie z arboretum w obiektywie Miśka.
Wszystko bardzo mi się podoba i to jak pokazałaś nam ten magiczny kuferek, do którego nie jedna duszyczka będzie wzdychała, i komódka i lilie:)
OdpowiedzUsuńKuferek jest zjawiskowy, cudny:)
OdpowiedzUsuńCudny ten elfikowy kuferek!!!
OdpowiedzUsuńI te cieniowania...
Kuferek przepięknie wycieniowany ale u Ciebie Asiu nie moze być inaczej
OdpowiedzUsuńpięknie!
OdpowiedzUsuńnie może się nie podobać, byłabym w siódmym niebie, gdybym została obdarowana takimi wspaniałościami :)
we wspaniały klimat mnie wprowadziłaś tym baśniowym kuferkiem :D najbardziej urzekły mnie te kropelki rosy na pierwszym zdjęciu, wyglądają jak świeże, najprawdziwsze :D zawsze w zachwyt wpadam oglądając Twoje prace, a komódka cudna...teraz siedzę i patrze na moje metalowe pudełko na muliny, boszeee jakie ono wstrętne :D:D:D
OdpowiedzUsuńAsiu, kuferek jeden z najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek widziałam... Te kropelki rosy, te piękne lilie, ten błysk... ech, ja ciągle nie mam kuferka na swoją biżuterię...nie mówiąc już o mulince...:(
OdpowiedzUsuńNo i bardzo dobrze, że nic nie zmieniałaś. Elf magnetycznie przyciągnął mnie do Twojego bloga, malutką ikonką. Jest metafizyczny.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem czym malujesz, aby pozostały słoje. Moje doświadczenia z przeróżnymi chemikaliami, są najlepsze w fudze do kafelków (po prostu wtarłam i zaimpregnowałam). Mam podobną szufladkową skrzyneczkę, którą chciałabym zaadaptować w wakacje. Może podpowiesz mi gdzie mam szukać piramidek kamieni. Twój kot tęczowy mnie zauroczył. Chciałabym podobnego przygarnąć do siebie.
Jeśli możesz napisz na e- mail.
Pozdrawiam.
Wszystko przepieknie wyglada, tylko usiasc kolo elfika i pomarzyc cudnie
OdpowiedzUsuńdobralas kolory , no i te piwonie obok.Maz tez zasluguje na pochwale
lilie piekne , mozna uznac za pocztowke . Pozdrawiam Ula z Gor Blekitnych
Śliczny kuferek zresztą komódka też...
OdpowiedzUsuńśliczności!
OdpowiedzUsuńOj piękny ten kuferek aż dech zapiera:). Komódka tez urocza.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kuferek! Doskonale pokombinowane wszystko razem. Ten obrazek elfa jak żywy! Mam wrażenie, że ta rosa zaraz skapnie. ;-) A kolory.., marzenie.
OdpowiedzUsuńKuferek pięknościowy !!!!
OdpowiedzUsuńBędzie prawdziwą ozdobą wnętrza !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Śliczny kuferek, a sesja zdjęciowa zrobiona po mistrzowsku! Rzeczywiście udało Ci się znakomicie wyczarować baśniowy nastrój :)))
OdpowiedzUsuńFotki cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękny dobrałaś motyw i przejścia kolorów są świetne
OdpowiedzUsuńKuferka z elfami zazdroszczę całym sercem! od dawna kocham elfy i podzielam Twoje zainteresowania w tej materii.
OdpowiedzUsuńKuferek jest prześliczny...motyw wspaniały!Komódka urocza.
OdpowiedzUsuńZachwycasz... pięknym klimatem:)
Dziękuję za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa.Dodają mi to twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
MOtyw uroczy ale mnie zachwyciły przede wszystkim boki i środek kufra, piękne przejścia kolorystyczne, miodzio :)
OdpowiedzUsuńpo prostu mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPiękne, bajeczne przedmioty stworzyłaś! Podobnie jak Hanja ja również jestem zachwycona kolorystyką kuferka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjej piękne to wszystko i kolor niebieski mój tak ukochany... zazdroszczę tych skarbów, marzę o tak pięknej komódce na mulinę ten ornament kojarzy mi się z wałkiem jakim dawniej malowano ściany w chałupach.. piękne wszystko... a do elfów mam słabość mam w domu jednego ;)... buziaki!! p.s. dziękuję za tyle wrażeń estetycznych ;) bajka!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwa uczta dla oczu i ducha! Przepiekne przedmioty w stosowwnej oprawie fotograficznej! Profesjonalizm i perfekcja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Twój decoupage jest po prostu zachwycający!!
OdpowiedzUsuń