Jesień jest wspaniałą porą roku, bardzo lubię nostalgię i mgły rozciągające się po łąkach, zapach zeschniętych liści, spacery po lesie. Szkoda tylko , że tak trudno się nią cieszyć, kiedy tyle niedobrych rzeczy dzieje się dookoła, o których nie chcę pisać.
Chcąc się oderwać od rzeczywistości, wieczorami wyszywam, to mnie relaksuje, to najlepsze lekarstwo na lęk, na wszystko.
Porzuciłam więc swoją damę na rzecz jesiennego wianka i miałam niezmierną przyjemność w jego wyszywaniu , skupiając się na kolorach jesieni, kwiatów, które i w moim ogrodzie są obecne i jeszcze cieszą oko.
Pozdrawiam jesiennie i życzę nam wszystkim dużo zdrowia i siły.
Też się z tym zgadzam, że rękodzieło na najlepsze panaceum na te dziwne czasy, ta jesienna kolorystyk jest po prostu urzekająca, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWspaniała, magiczna i bardzo nostalgiczna ta Pani Jesień.
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne klimaty. Haftowałam letni wianek z tej serii, a ten czeka na swoją kolej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń