Moja córcia przyniosła mi do domu całe opakowanie bardzo małych bombeczek z prośbą o namalowaniu na nich wzorków.
Z wielką przyjemnością malowałam konturówkami to co mi akurat przychodziło do głowy, jednocześnie eksperymentując z różnymi kolorami konturówek i posypkami. Do tej pory malowałam konturówką i gdy jeszcze była mokra posypywałam brokatem. Ale w tym roku odkryłam konturówki które są od razu z brokatem np.złoto dukatowe, czy złoto bogate firmy Renesans.
Taka sobie wesoła twórczość.
Pozdrawiam cieplutko
Jasmin
Piękne wzorki. Super Ci to wyszło. Można mieć nieciekawe i może niedrogie bombki i zrobić z nich piękne ozdoby.
OdpowiedzUsuńJuż mogę sobie wyobrazić jak pięknie będą wyglądały na choineczce. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrecyzja, cierpliwość i zmysł artystyczny dały wspaniałe efekty!
OdpowiedzUsuńChoinka zalśni kolorami i ornamentami w pięknym stylu :-)
Piekne jak zawsze.....pozdrawiam Ula z G.B
OdpowiedzUsuńPonoć burgund jest obecnie bardzo modny. W połączenie z konturówką piękny. Zazdroszczę Ci wprawy w posługiwaniu się konturówką. Buziaki, pa:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki, szczególnie wpadły mi w oko te z białymi wzorkami. Podziwiam misterne wykonanie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń