Upierdliwa jestem odnośnie tematu niezapominajki. Troszkę zawirowań i doganianie straconego czasu spowodowało moją nieobecność. W międzyczasie powstał mały hafcik, taki co to zawsze chciałam wyszyć, ale nie miałam czasu.Jeszcze nie wiem jak go wykorzystać, więc chwilę poleżakuje w szufladzie.Myślę , że dodam jeszcze złotą nitkę i koraliki, a jak coś wymyślę w tej materii to się pochwalę.
A tymczasem ruszył nowy projekt w naszym Ośrodku, odbędzie się osiem spotkań z artystą Ryszardem Glegoła . Mam tą przyjemność uczestniczyć w tych warsztatach.
Warsztaty rozpoczęłyśmy od zaprojektowania wzoru dolnośląskiego , który będzie wykorzystany na płytkach ceramicznych, potem będziemy malować płytki biskwitem , a następnie płytki będą wypalane.Okaże się wtedy co z tego wyjdzie. Och lubię takie zabawy.
Pozdrawiam cieplutko
Jasmin
Piekna i subtelna filizanka idealna do porannej herbatki.Czekam na dalsze prace,....pozdrawiam serdecznieUla z G.B
OdpowiedzUsuńFiliżanka i niezapominajki - tworzą piękny haft-obraz. Czekam na rezultaty warsztatów.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny delikatny haft. O zazdroszczę takich warsztatów. Lubię poznawać nowe techniki. Zapowiada się super zabawa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci zazdroszczę tych warsztatów. Ja nie mam szansy na takie spotkania, a bardzo chciałabym pouczyć się czegoś nowego. Hafcik śliczniutki. Całusy, pa :)
OdpowiedzUsuńAleż cudny ten haft, warsztaty zapowiadają się bardzo interesującym i ciekawym doświadczeniem, pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń