Wróżka otrzymała swoją twarz i klucz do ręki, niestety na biżuterię jeszcze musi poczekać cierpliwie. Zamówiłam koraliki złote i srebrne, to znaczy cała biżuteria powinna być z koralików my jednak obie uznałyśmy że stworzymy swoją, oryginalną, troszkę pomieszaną z metalicznymi niteczkami. Powód prozaiczny, nie ma takich drobnych koralików w kolorach jakich potrzebujemy, zresztą troszkę inwencji twórczej nie zawadzi, wzór nie musi być identyczny z oryginałem. Poczeka więc na swoją biżuterię, potem oprawimy ją w ramki i dopiero ukarze się w całej okazałości.
bolą liście opadłe
ptaków odlot boli
i ty bolisz
która
lato potrafiłaś wracać
jaskrami
słońca nie umię zapalać
dnia kończyć o zmroku
nocą
lampy otwierać
bolą liście opadłe
ptaków odlot boli
i ty bolisz
autor Ryszard Szociński
już widać jaka jest piękna!
OdpowiedzUsuńJuż jest cudowna ............
OdpowiedzUsuńJaśminie!-brakuje mi słów na określenie Twojej pracowitości jakże wydajnej i pięknej w wykonaniu.....wczoraj nie mogłam umieścić komentarza, a byłam wpisem zauroczona...bo ja także lubię bajki/nawet teraz/ Andersen. Bracia Grimm itd... i niech tam piszą kiczowate przesłodzone ale to jest odtrutka na to szare życie... a podziwiam Cię jeszcze dlatego, że pracujesz w niewdzięcznym zawodzie /cierpienia/
OdpowiedzUsuńale czuję, że kochasz to co robisz tak zawodowo jak i hobbistycznie - Dużo ciepłych myśli -Wanda
Postęp prac śledzę z zapartym tchem i wielkim podziwem dla Twojego kunsztu pracy !!!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością będę oczekiwała na efekt finalny ;-)
Pozdrawiam Aga
Piekny haft... Zapiera dech w piersiach... i te barwy... Magiczne. Czekam z niecierpliwoscia na ostatnia odslone :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieło! Tyle pracy ale warto!
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam wszystkie bajkowe postacie.
Och jaki piękny obraz...podziwiam prace...cudo!
OdpowiedzUsuńCiepło Cię pozdrawiam i ślicznie Ci Kochana dziękuję za odwiedzinki na blogu. Miło mi:)Buziaczki posyłam!
Cudna! :)
OdpowiedzUsuńTwoja pracowitość mrówcza mnie wprost poraża:) a w dodatku takie piękne rzeczy krzyżykujesz
OdpowiedzUsuńTen haft - ależ cudo!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za miłe komentarze, za bycie ze mną przez chwilkę..
OdpowiedzUsuńJustyno witam cieplutko na moim blogu.
Jasminka.Kolejny raz dech mi zaparlo.Haft jest piekny i taki pracochlonny.Juz nie moge sie doczekac kiedy dodasz mu klejnocikow.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAsiu wróżka mnie zaczarowała i oczarowała... już nawet nie będę pytać ile kolorów użyłaś do wyhaftowania samej twarzy - wydaje mi się że nie było łatwo:)
OdpowiedzUsuńI popieram nadawanie indywidualnego charakteru gotowym wzorom, bo tworzysz coś nietuzinkowego:) Też tak mam i lubię zawsze zrobić po swojemu:)
Zaglądam do ciebie od czasu do czasu i za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu dla twoich prac. Wróżka jest przepiękna. Czekam na finał :)
OdpowiedzUsuńCudowny obraz...a jak będzie już gotowy to efekt będzie powalający!
OdpowiedzUsuńCudna! Niesamowicie malarska, świetne kolory!
OdpowiedzUsuńPiekna jest twoja praca , zycze samych sukcesow ,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ,
Jaka precyzja! Ta wróżka jest intrygująca:)
OdpowiedzUsuńwww.kobiecepasje.pl