Aktualnie to moje robótki ręczne polegają na przewracaniu kartek w książkach, uczeniu się wykresów Ekg, pomieszanie z poplątaniem, im więcej się uczę tym większy mam mętlik w głowie, mam nadzieję że mi się to wszystko poukłada z czasem. Dorwałam się kursu Ekg i ambitnie z niego skorzystałam, no niech im tam będzie , mam się stać specjalistką w odczytywaniu i wykonaniu Ekg. Robię to na wariackich papierach, ciągnę same nocne dyżury a w dzień siedzę na wykładach tzn. właśnie je skończyłam i na dodatek drugi dzień walczę z wysoką temperaturą, bez innych objawów ubocznych, pocę się niemiłosiernie.
Ze względu na powyższe okoliczności trochę jestem nieobecna w świecie blogowym, a najbardziej brakuje mi haftowanka, ale " sama chciała, to ma".
Wklejam więc jakiś tam stary obrusik, bo akurat na nim są wiosenne akcesoria, co by tak pusto tu nie było.
Dziękuję bardzo za komentarze, postaram się pozaglądać na wasze blogi bo już widzę dużo ciekawych rzeczy i nadrobić zaległości w najbliższym czasie. Pozdrawiam cieplutko.
Zycze wytrwalosci i rezultatow w nauce.
OdpowiedzUsuńObrusik pieknie ozdobiony.
A i stol swietnie wyglada.
Pozdrawiam cieplutko.
Zdrówka życzę i szybkiej nauki!
OdpowiedzUsuńA owoce z obrusa to bym chętnie skonsumowała! :]
Obrusik jest śliczny:)Możesz mi zdradzić na jakiej tkaninie go wyszywałaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i szybkiego powrotu do zdrowia życzę:)))
piękny obrusik ale TY nie przesilaj się aby wiosennie
OdpowiedzUsuńMoniko obrus wyszywany na płótnie.
OdpowiedzUsuńdasz rade kobietko trzymam ksiuki,zyczę powodzenia i zdrówka
OdpowiedzUsuńGratuluję tempa :) Trzymam kciuki za wytrwałe dążenie do celu :) Obrusik bardzo łądny, taki subtelny :)
OdpowiedzUsuńJako,ze jestem absolutnie pod wrazeniem zawodu pielegniarki, wciaz podziwiam Cie Asiu za tak nieoceniona prace i pomoc drugiemu czlowiekowi.Zycze Ci szybkiego i bezproblemowego opanowaniania wiedzy z zakresu EKG i oczywiscie szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplo...Ania
Piękny obrus!!!! Trzyma kciuki za opanowanie wykresów EKG :)
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia życzę, dużo siły w tych zmaganiach nocno-dziennych i 5 na egzaminie!
OdpowiedzUsuńMoja Droga.
OdpowiedzUsuńJedz duzo orzechów
i ucz sie pilnie (jak Mickiewicz w Wilnie)
Obrusik prześliczny.
Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki
toujours des magnifiques ouvrages
OdpowiedzUsuńFemme 1900
życzę wytrwałości w poznawaniu tajników ekg!!!A mi się podoba filiżanka!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za komentarze.
OdpowiedzUsuńFemme witam ponownie na moim blogu.
Aga to moja ulubiona filiżanka.
Jasminko, jestes artystka, trzymaj sie. Czekam na dalsze dziela z niecierpliwoscia, a na razie ucz sie. Trzymam kciuki, masz byc prymusem na tym kursie!
OdpowiedzUsuńpiekny ten obrusik.
OdpowiedzUsuńŚliczny obrusik, trzymam kciuki za wyniki nauki i zdrowiej szybko :-)
OdpowiedzUsuń