Ślicznie dziękuję za wszystkie życzenia, mam wyrzuty że nie mogłam złożyć życzeń osobiście na waszych blogach, ale tak to jest w życiu, że aby ktoś świętować mógł, inny pracować musi. Nareszcie i ja jestem wolna i mogę odpocząć po wielkim maratonie, jak nie byłam w pracy to próbowałam ogarnąć wielkanocne przygotowania.
Teraz czas na odpoczynek, rodzina nakarmiona, a może i przekarmiona , spacerek poobiedni odbyłam , najbardziej jednak cieszę się ze wspólnych chwil spędzonych z dziećmi , tak rzadko mamy okazję spędzić czas razem we czwórkę, całą rodzinką. Choć przez chwilę mam ich tylko dla siebie.
o i znowu ciekawy blog znalazlam.
OdpowiedzUsuńZapraszam tez na odwiedzinki do mnie.
Witam cię Jolu w moich progach.
OdpowiedzUsuń