Chwilę mnie nie było, musiałam odwiedzić Kraków i zabrać moje dzieciątko do domu, edukacja w wielkim mieście się zakończyła. Jednocześnie zakończyły się moje pielgrzymki do tego miasta, które trwały przez osiem lat, tym bardziej że starsze dzieciątko też przeprowadza się w inne miejsce. Oczywiście zrobiłam zakupy jak zwykle korzystając z dobrodziejstw dużego miasta , no chyba nie myślicie o zakupach ciuchowych? co to, to nie. Odwiedziłam obowiązkowo sklep firmy Flugger i zrobiłam zapas lakierów, bo kto mi będzie teraz kupował te produkty? potem udałam się do sklepu na ulicy Grabarskiej , jest dobrze zaopatrzony w produkty do decoupage i innych technik, zostawiłam tam trochę kasy. Więcej już się nie odważyłam naciągać Narodowy Bank Polski czyli Miśka a mam w Krakowie więcej takich miejsc w których nie raz zostawiałam część wspólnego majątku. Kasyna nie są mi do niczego potrzebne, zakupocholizm przydasiów mógłby doprowadzić mnie do bankructwa nieuchronnie.
Oczywiście chciałam się też pożegnać z niektórymi miejscami, Rynkiem, Wawelem , Wisłą, oczywiście nie jako typowy turysta , nie zwiedzałam , to mam już za sobą, zrobiłam pieszą wycieczkę nastawiając się tylko na wchłanianie widoków.
W moim wędrowaniu poszukuję uliczek z klimatem, galeryjkami, sklepikami, lubię oglądać wystawy malutkich sklepików gdzie szmelc , mydło i powidło, czasami odnajdę bardzo ciekawe sklepiki z produktami ręcznej roboty, czasami jakieś starocie, lubię przysiąść się w jakieś knajpeczce na kawę, piwo , czasami smacznie i niedrogo zjeść, gdzieś tam gdzie raczej zwykły turysta nie dociera , chyba że ma dobrego przewodnika. Lubię.............odkrywać nowe miejsca. Lubię atmosferę ulicy, gdzie ma się wrażenie że ludzie tu żyją wolniej ...............inaczej...........kreatywniej.
Lubię...........odnajdywać historię w szczegółach.
O ! tu coś ciekawego się dzieje....................
Czyżby zakład fryzjerski otworzyli na ulicy? czy to co innego..... ?
To się nazywa kreatywność.
Chwilę poczekam , nazbieram co nie co zanim otworzą , będzie jak znalazł..... , |
Takie obrazki też wpisane są w klimat miasta, to samo życie.
sesja zdjęciowa w roli głównej modelka Jasmin |
I kocham atmosferę Kazimierza, w tle moja najbardziej ulubiona knajpka, o której kiedyś w poprzednim blogu pisałam, wkleję ten wpis jeszcze raz niedługo.
Cudownie oddany klimat miejsc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Też lubię buszować po takich różnych starych uliczkach i sklepikach.Lubię ich klimat.Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJasmin, dzięki za magiczny reportaż. Też uwielbiam zaglądać w takie zakątki.
OdpowiedzUsuńPiękny Kraków jakiego nie znamy - dzięki !
OdpowiedzUsuńFajne miejsca! Miło coś takiego poczytać, tym bardziej że pogoda za oknem wciąż zmienna, ciemne chmury nieustannie zasnuwają niebo...
OdpowiedzUsuńŚliczne fotki z Wami w roli głównej!
OdpowiedzUsuńMimo, że odwiedzam prawie corocznie, ciągle coś zwiedzam. Kraków to kopalnia i wykopalisko jednocześnie. Jednak jak dla mnie przegrywa z Wrocławiem i ukochanym Gdańskiem.
OdpowiedzUsuńFajnie, że miło spędziłaś czas.
Wybieram się na krakowski Kazimierz już szmat czasu i ciągle nie jest mi po drodze.
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia sprawiły, że choćby tylko na parę godzin ale muszę sie tam udać.
Piękne fotki ,piękne miejsca i to prawda tam czas stanął w miejscu :) Serdecznie pozdrawiam
Dziekuje za piekne zdjecia ,choc na chwile przenioslam sie Krakowa
OdpowiedzUsuńi na Kazimierz ktory odwiedzilam dwa lata temu mam nadzieje ze
milo spedzilas czas , pozdrawiam Ula z Gor Blekitnych
no pani fotogeniczna,i tez troche Krakowa znowu widzialam,pozdrowienia irena
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia:) Mam fantastyczne wspomnienia z Krakowa, sprzed roku co prawda, no ale... I piękne rzeczy Pani robi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Monika.
też w tej knajpce zawsze laduję będąc w Krakowie :)
OdpowiedzUsuńPiękne moje miasto prawda ?
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM KRAKÓW:)))zapach Kazimierza,mój ulubiony sklepik sh na rynku z serwetkami za grosze,małe uliczki kryjące cudownie piękne w klimacie kawiarenki:)))))Będę w Krakowie w sobotę i niedzielę:))hurra:)))Jadę na zlot deccoria/pl:)))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuń