Nie będzie pięknych zdjęć z katalogu, są zdjęcia z normalnego domu , gdzie przed świętami panuje roboczy bałagan i chaos.
Całą niedzielę spędziłam na pitraszeniu i pieczeniu.
W pogoni codziennego dnia nie mam czasu, a dzisiaj muszę przyznać , miałam niezmierną przyjemność w wykonywaniu tych czynności.
Dom pachnie domem, czyli świeżym ciastem, dobrym jedzeniem.
Stwierdzam , że otwarta kuchnia ma tę zaletę, że nie jestem pozostawiona sama ze sobą.Widzę co się dzieje dookoła, w tle leci muzyka, świeci się choinka, to i przyjemnie jest coś robić w kuchni.Doceniam tę zmianę.
Jutro będzie czysto i odświętnie, a dziś jest jak jest, i to jest cudowne.
Pozdrawiam cieplutko
Ha ha !!! Otwarta kuchnia - ma zalety, ale ma też wady ! Wiem coś o tym, ale co tam ? Idą święta !!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło, bo tak prawdziwie i domowo☺ Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, ale zapach jaśminu przyciąga mnie zawsze jakby był częścią mnie, przycupnę, zostanę na chwilę...
OdpowiedzUsuńMniam, mniam, taki urok świąt, Wesołych Świąt :-)
OdpowiedzUsuńWidoki iście domowe. Takie mam i takie lubię, ale niestety nie mam otwartej kuchni, a szkoda. Pyszności przygotowałaś. Życzę całej rodzince, by święta upłynęły w zdrowiu, spokoju i radości:):):)
OdpowiedzUsuńJak w kazdym domu przed swietami gotowanie, pieczenie i te zapachy prawdziwa magia swiat Wesolych Swiat. Ula z G.B
OdpowiedzUsuńJest super 🎄mmiłych przygotowań do Świąt 🎄
OdpowiedzUsuńPrzedświąteczny bałagan na swój urok. :) Życzę bardzo magicznego nowego roku, zdrówka i dużo miłości. :)
OdpowiedzUsuń